Plemiona by Muchy Lyrics
[Zwrotka 1]
Może zabierze mnie gdzieś stąd dowolna linia nocna
Będę miał bardzo długi spacer
Nadchodzi zima, bo już są speszone psy w ubrankach
I ty wyglądasz coś inaczej
Niech ci przyniesie szczęscie to, w cokolwiek dzisiaj wierzysz
Może być byle które guru
Życie nas uczy z każdym dniem, by po swoje stać w kolejce
Sąsiedzi zawsze wiedzą więcej, więcej
[Refren]
Wystarczył moment i ten świat mógł się nie wydarzyć
Nie zapominaj o tym
Dopóki każdą dobrą myśl widoczną masz na twarzy
Boję się mniej
[Zwrotka 2]
To może być nasz bon voyage
Ostatnia msza, ostatnie piętro
Nie słuchaj, to nieprawda, że
Jesteśmy z dwóch złowrogich plemion, plеmion
[Refren]
Wystarczył moment i ten świat mógł się nie wydarzyć
Niе zapominaj o tym
Dopóki każdą dobrą myśl widoczną masz na twarzy
Boję się mniej
Może zabierze mnie gdzieś stąd dowolna linia nocna
Będę miał bardzo długi spacer
Nadchodzi zima, bo już są speszone psy w ubrankach
I ty wyglądasz coś inaczej
Niech ci przyniesie szczęscie to, w cokolwiek dzisiaj wierzysz
Może być byle które guru
Życie nas uczy z każdym dniem, by po swoje stać w kolejce
Sąsiedzi zawsze wiedzą więcej, więcej
[Refren]
Wystarczył moment i ten świat mógł się nie wydarzyć
Nie zapominaj o tym
Dopóki każdą dobrą myśl widoczną masz na twarzy
Boję się mniej
[Zwrotka 2]
To może być nasz bon voyage
Ostatnia msza, ostatnie piętro
Nie słuchaj, to nieprawda, że
Jesteśmy z dwóch złowrogich plemion, plеmion
[Refren]
Wystarczył moment i ten świat mógł się nie wydarzyć
Niе zapominaj o tym
Dopóki każdą dobrą myśl widoczną masz na twarzy
Boję się mniej