S.O.S. by Mojrzesz_ Lyrics

Ludzie Cię zajebią po rozmowie o poglądach
Ludzie oceniają Cię, tak jak ktoś wygląda
Tak bardzo zamknięci są w swoich tu osądach
Kogo nienawidzić robią kurwa sondaż
To potwarz i rozpacz
Standardom nie sprostasz
Więc czeka Cię chłosta
Bierzesz co Ci los da
W tym kraju po kosztach
Wszyscy chcą coś dostać

Em o es E es mówi dzisiaj jak tu jest
Obserwuje każdy gest
Ujebałem każdy test
Mordo zawsze S em S
Sygnał tylko jak źle jest
Rzucaj śmiało eS o eS
A przybędzie wsparcie fest x2

Uwięziony w pustce
Z tym wszystkim co potrafię
Coraz bardziej Zastanawiam
Się jak będzie w akapie
Nie chce być na etacie
Jebać schemat po schemacie
Mordo Nie mów mi, jak mam żyć na chacie
Em o еs E es mówi dzisiaj jak tu jest
Obserwujе każdy gest
Ujebałem każdy test
Mordo zawsze S em S
Sygnał tylko jak źle jest
Rzucaj śmiało eS o eS
A przybędzie wsparcie fest x3

Młodzi wyjechali na zachód za wolności
Kraj z gówno kartonu już nie jest dla nas opcją
Nie prostą jest rzeczą okiełznać tu ziemię obcą
Powiedz jak żyć w syfie, co wstyd nazywać Polską