Sprana pamięć by Mody Polak Lyrics
Kości połamane nie mam siły wstać
Sypiesz sól na rany boli kurwa mać
Całe życie każesz mi na deszczu stać
Żeby nie czuć nic ile procent w siebie wlać
Kości połamane nie mam siły wstać
Sypiesz sól na rany boli kurwa mać
Całe życie każesz mi na deszczu stać
Żeby nie czuć i nic ile procent w siebie wlać
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas, wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc, że mnie nie kojarzysz
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas, wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc, że mnie nie kojarzysz
Ile zajeło Ci czasu aby do łba mi się włamać
Choć mnie tak nie pojebało żeby imię sobie dziabać
Sformatuje się na zero już mnie więcej nie oszukasz
Odjebałaś mi komedie nie masz już tu czego szukać
Kiedy będziesz darła mordę już nie spojrzę w Twoją stronę
Byłaś moim osiągnięciem ale bardzo krótki moment
Wyjebałam klucze do gry i już wybieram blokade
Krótki uśmiech, szybka panna, jak się stara na autostradzie
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc że mnie nie kojarzysz
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas, wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc, że mnie nie kojarzysz
Sypiesz sól na rany boli kurwa mać
Całe życie każesz mi na deszczu stać
Żeby nie czuć nic ile procent w siebie wlać
Kości połamane nie mam siły wstać
Sypiesz sól na rany boli kurwa mać
Całe życie każesz mi na deszczu stać
Żeby nie czuć i nic ile procent w siebie wlać
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas, wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc, że mnie nie kojarzysz
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas, wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc, że mnie nie kojarzysz
Ile zajeło Ci czasu aby do łba mi się włamać
Choć mnie tak nie pojebało żeby imię sobie dziabać
Sformatuje się na zero już mnie więcej nie oszukasz
Odjebałaś mi komedie nie masz już tu czego szukać
Kiedy będziesz darła mordę już nie spojrzę w Twoją stronę
Byłaś moim osiągnięciem ale bardzo krótki moment
Wyjebałam klucze do gry i już wybieram blokade
Krótki uśmiech, szybka panna, jak się stara na autostradzie
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc że mnie nie kojarzysz
Kapie krew mi na koszulkę to nie spierze się z pamięci
Z każdą chwilą z każdym dniem upływają ze mnie chęci
Naucz mnie zatrzymać czas, wiesz że często Cię nie jarze
Ciężko jest mi się obudzić słysząc, że mnie nie kojarzysz