Na języku by Mody Polak Lyrics
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Nie potrzebuje suk do powiększania ran
Chodź jesteś śliczna, kiedy się odurzasz
Daje Cię wolną rękę teraz płacz, płacz
Kokaina nie okłamie nas
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Wiesz że ciężko bym okazała uczucie
Zamiast róży dam Ci line byś poczuła niebo
Daje Ci wolną rękę teraz płacz, płacz
Kokaina nie okłamie nas
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Nie potrzebuje suk do powiększania ran
Chodź jesteś śliczna, kiedy się odurzasz
Daje Cię wolną rękę teraz płacz, płacz
Kokaina nie okłamie nas
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie
Wiesz że ciężko bym okazała uczucie
Zamiast róży dam Ci line byś poczuła niebo
Daje Ci wolną rękę teraz płacz, płacz
Kokaina nie okłamie nas
Wpierdalam kwas, a później Cię na stole
Rozpalę w Tobie ogień jakbyś była smokiem
Jak listek na języku daje dużo wrażeń
Leki Ci nie pomogą, za późno w każdym razie