Oś16Challenge by Mody LaMonte Lyrics
Trochę nie mam czasu, byniu, lecę, chwila, spadam
Muszę gówno robić, kumasz czaczę braciak
Ale ze spokojem, już dokładam swoje cztery-razy-cztery
No i pyk szesnastkę jak papież Benedykt
Iggy Pop, Sixteen, świruje moja bania
Styki mi wbija w skuna Śiwa, Goa, haszysz
Melepety - głowy twarde jak antracyt
Pojebani krzywią japy
A ja prostuję ścieżkę sobie i kładę se traczek
Wycieruchy nadal w kropce jak obraz Seurata
Kiedy mrugam okiem to świat się odradza
A gdy nie jem mięsa, no to smażę se bakłażan
Represent C.Z.C.H.W x Wola Wawa
Skierniewicką pozamiatam
Tak jak na tym tracku, jak przyjadę
Pokażę ci język z Wieży Babel
Muszę gówno robić, kumasz czaczę braciak
Ale ze spokojem, już dokładam swoje cztery-razy-cztery
No i pyk szesnastkę jak papież Benedykt
Iggy Pop, Sixteen, świruje moja bania
Styki mi wbija w skuna Śiwa, Goa, haszysz
Melepety - głowy twarde jak antracyt
Pojebani krzywią japy
A ja prostuję ścieżkę sobie i kładę se traczek
Wycieruchy nadal w kropce jak obraz Seurata
Kiedy mrugam okiem to świat się odradza
A gdy nie jem mięsa, no to smażę se bakłażan
Represent C.Z.C.H.W x Wola Wawa
Skierniewicką pozamiatam
Tak jak na tym tracku, jak przyjadę
Pokażę ci język z Wieży Babel