Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Baw Sie Tancz I Usmiechaj Sb by Mody Dzban Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

Odwołali mi koncerty, nie mam papieru ani miedzi
Szukam sobie pracy, zero odpowiedzi
Byłem se na randce zjadłem z nią Oksykodon
Miałem dziurę w skarze bo zajarałem się modą
Teraz siedzę sam w pokoju mam złamane serce
Pije tanie piwo, patrze się w powietrze
Wszyscy kurwa chorzy, sam już prawie zszedłem
Nikt w to nie uwierzy bo wirus przecież jest fejkiem
Ktoś tam do mnie pisze, "Możesz na mnie liczyć."
Mija kurwa tydzień siedzę sam w pokoju w ciszy
Położyłem się, nabiłem jaraniе w lufę, się śmieje
Jestеm coraz lepszy w udawanie że się nic nie dzieje
Budzi mnie dół z nadzieją że wstanę pierwszy
Wstaje na śniadanie wpierdalam zimną lasagne z biedry
Zło pyta mnie o to co zrobimy dobrego dzisiaj
Bongo wypełniam łzami biorę słonego hita
Nie oglądam wiadomości, wiadomości też nie czytam
Nie chce kurwa samotności lecz bliskości też nie chwytam
Od kaszlu nie mogę oddychać nie mam już przepony
Robię się kurwa święty gdy wołają mnie demony
Pale się jak pochodnia w świecie co zapał studzi
Chciałem malować mury a nie zabijać ludzi
Napisałem jej co myślę trzęsłem się nerwowo
Dla niej robię te rytułały kiedy stoi obok
Życie przeżyć zdrowo czy być zależny od towaru
Torba fitness akademii ciągle brzęczy od browarów
Kwiat tu znaleźć pośród żarów zbyt długo się alienowałem
By obchodziło mnie zdanie jakiś parów
Nie przepraszasz to chociaż przebaczenia nie żałuj
Ciężkie czasy nie da się teraz jebać koszmarów
Życie na paliwie o mocy zera oktanów
Zapadam się jak budynek co nie ma filarów