Fikołek po ćpaniu jak jazda z kurwą o 22 autobusem w Toskanii by Moda kurwa Lyrics
[Ref młoda kurwa}
Jestem bipolar
Robię fikoła
Pale w kurwę zioła
Wlatuje też koda
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona
Jestem bipolar
Robię fikoła
Pale w kurwę zioła
Wlatuje też koda
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona
[Zwrotka 1 młoda kurwa}
Kręce gibona a ta kurwa kręci dupą
Jak jadę do dilera biore banknocik ze stówą
Nakurwiam ciagle zioło (weed)
Nakurwiam ciągle kodę (lean)
Nakurwiam ciągle, nie wiem co się dzieje z moją głową (co kurwa?!!)
Podaj mi to jebana dziwko (dawaj to kurwa)
Bo ja kurwa robię hiphop
Podaj mi to głupia pizdo (jebać cię!)
Ale masz HIV, więc wypierdalaj idź z tąd (wypierdalaj)
Wypierdalaj, idź z tąd (wypierdalaj)
Wypierdalaj (wypierdalaj kurwa)
(podaj mi tego)
{REF młoda kurwa}
Jestem bipolar (ta)
Robię fikoła (prr)
Pale w kurwę zioła (weed)
Wlatuje też koda (yе, ye)
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona
Jеstem bipolar (ta)
Robię fikoła (prr)
Pale w kurwę zioła (weed)
Wlatuje też koda (ye, ye)
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona (wyłącz ten thicodin pizdo)
[Zwrotka 2 młoda kurwa]
Kręcę gibona a ta kurwa chce ściągać majtki
Idę z patrykiem kurwa na hot-doga do żabki (grubasie jebany)
Po szkole (ta), jebany matole (ta) , to kurwa jest dopiero introduction (kurwo)
Nie czaisz (nie,nie) ty tego nie zczaisz (nie,nie,nie,nie,nie,nie)
Palimy dużo ganji, palimy dużą ganje
Ty tego nie zczaisz, pierdolony błaźnie, no właśnie
(no właśnie kurwo)
[zwrotka 3 young k]
Flacha pełna jak twoja stara
Zalewam kodę do gara
Wokół mnie ziomków chmara
Nakurwiamy zioło do rana
Ta kurwa pokazuje mi papier
Ja widzę na nim bakier
Kończę sprawę pedlockiem
Pizda na wraca się z glockiem
Potem uderza do okien
Nie spotkaliśmy się wzrokiem
Z tylu szyderczy stróż
Na zebrach ostrzony nóż
Skurwiel wydal ostatnie bluzgi
W piekle czekają cię rózgi
Chodnik czerwony, morda się cieszy
Im mniej skurwieli tym czystsze powietrze
Jestem bipolar
Robię fikoła
Pale w kurwę zioła
Wlatuje też koda
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona
Jestem bipolar
Robię fikoła
Pale w kurwę zioła
Wlatuje też koda
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona
[Zwrotka 1 młoda kurwa}
Kręce gibona a ta kurwa kręci dupą
Jak jadę do dilera biore banknocik ze stówą
Nakurwiam ciagle zioło (weed)
Nakurwiam ciągle kodę (lean)
Nakurwiam ciągle, nie wiem co się dzieje z moją głową (co kurwa?!!)
Podaj mi to jebana dziwko (dawaj to kurwa)
Bo ja kurwa robię hiphop
Podaj mi to głupia pizdo (jebać cię!)
Ale masz HIV, więc wypierdalaj idź z tąd (wypierdalaj)
Wypierdalaj, idź z tąd (wypierdalaj)
Wypierdalaj (wypierdalaj kurwa)
(podaj mi tego)
{REF młoda kurwa}
Jestem bipolar (ta)
Robię fikoła (prr)
Pale w kurwę zioła (weed)
Wlatuje też koda (yе, ye)
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona
Jеstem bipolar (ta)
Robię fikoła (prr)
Pale w kurwę zioła (weed)
Wlatuje też koda (ye, ye)
Coś tam pierdolisz, kurwa ale szkoda
Kręcę gibona, kręcę gibona (wyłącz ten thicodin pizdo)
[Zwrotka 2 młoda kurwa]
Kręcę gibona a ta kurwa chce ściągać majtki
Idę z patrykiem kurwa na hot-doga do żabki (grubasie jebany)
Po szkole (ta), jebany matole (ta) , to kurwa jest dopiero introduction (kurwo)
Nie czaisz (nie,nie) ty tego nie zczaisz (nie,nie,nie,nie,nie,nie)
Palimy dużo ganji, palimy dużą ganje
Ty tego nie zczaisz, pierdolony błaźnie, no właśnie
(no właśnie kurwo)
[zwrotka 3 young k]
Flacha pełna jak twoja stara
Zalewam kodę do gara
Wokół mnie ziomków chmara
Nakurwiamy zioło do rana
Ta kurwa pokazuje mi papier
Ja widzę na nim bakier
Kończę sprawę pedlockiem
Pizda na wraca się z glockiem
Potem uderza do okien
Nie spotkaliśmy się wzrokiem
Z tylu szyderczy stróż
Na zebrach ostrzony nóż
Skurwiel wydal ostatnie bluzgi
W piekle czekają cię rózgi
Chodnik czerwony, morda się cieszy
Im mniej skurwieli tym czystsze powietrze