W Pętli by Micha Kisiel Lyrics
[Zwrotka 1: Kisiel]
Słuchaj
Dają nam skrypty, Ci tak zwani, oczytani
Lecz myślę, że było inaczej z tymi dwiema wieżami
Nostradamus nie był prorokiem - wiedział o cyklu
Jak kilku innych - uczeni synowie Egiptu
Dowód to uprości, w historii są zbieżności
Każdego dnia powtarzanie tych samych czynności:
Budzisz się jesz, idziesz do pracy, koło się toczy
Kula wraca do lufy, wtedy zamkniesz oczy
Wiesz co masz robić - szkoła, praca, rodzina
Jedna wielka parafraza życia twego syna
Księga Objawień głosiła: nastanie kres Słońca
To przepowiednia, z tym, że samospełniająca
Ciągle czekamy, kiedy nastąpi rewolucja
Prędzej natura nas zniszczy, jak wulkanu erupcja
W innym wypadku, człowiek i atomowa bomba
Wielka eksplozja, symbol początku i końca
Trzecia wojna zostawi tylko pustki na froncie
Zniszczy budowle, tym samym zapętli historię
Bezlitosny potop zamieni wodę w sople
Ale nie mówię dosłownie, daję Ci analogię
Powrót tej sagi, rodzisz się nagi, by odziać szatę
Układ Słoneczny, jak cypher MC, planeta z rapem
Czas zawsze będzie odwiecznym walcem
Na koniec sam już nie wiesz, czy jesteś dzieckiem, czy starcem
Giniesz w tej walce (co?), wracasz do źródła
Dostrzegam zbieżność - ciemność, łono i trumna
Kosmos i jego wielkość, jak albatros
Kolos, Uroboros, prawdziwe błędne koło
To rodzaj głodu, człowiek pogubił kroki w tańcu
Szczyt i dół, pokarmowy łańcuch
Kosmos się skurczy, nastąpi podróż duchów
Grawitacja przyciągnie je do miejsca wybuchu
Jedynie podróż w czasie potrafi zmienić przyszłość
Poznaj jej zasięg - alternatywną rzeczywistość
W tej pętli ty się zmieniasz, historia zbiorem burz jest
To co teraz już było, a to co ma być już jest
[Cuty: Dj Gugatch]
World that I living
This life is cycle
[Zwrotka 2: Kisiel]
Budzisz się rano, znów wita Cię świt
Jutro jak dziś, zmienia się wszystko i nic
Sam nie wiesz do końca ile Ci dni spieprza
Których nie wspomnisz, bo są puste jak sny ślepca
Jest tylko chwil pętla i umysł - prywatny K-PAX
Każda z Twoich porażek może być wieczna
Nie chcę nauczać, chcę żebyś spostrzegł
To jest Twój moment, więc zrób to dobrze
Pytamy często losu, co nam dano?
Tak często śmiech i płacz brzmią tak samo
Cofnij się w tył teraz ze mną, spójrz na atomy
Są identyczne z każdej strony jak palindromy
Nie pamiętamy nauk, powtarzamy błędy
Wpadając w obłędy, lecz wiem, że droga nie tędy
Być trybem w zaprzęgu to tylko iluzja
Wyjście z okręgu, to rewolucja
[Cuty: Dj Gugatch]
World that I living
This life is cycle
[Outro: Kisiel]
Teraz już rozumiesz o czym mówię, żeby nie bać się zmiany na lepsze, wiesz. Bo mamy tylko jedno życie, które może trwać wiecznie, a zarazem tylko teraz. Pamiętaj, że los może nie dać Ci drugiej szansy, a zarazem może Ci dawać ją bez końca. To jest nasze pięć minut. To jest nasz moment. Dlatego idź po swoje. Pokój
Słuchaj
Dają nam skrypty, Ci tak zwani, oczytani
Lecz myślę, że było inaczej z tymi dwiema wieżami
Nostradamus nie był prorokiem - wiedział o cyklu
Jak kilku innych - uczeni synowie Egiptu
Dowód to uprości, w historii są zbieżności
Każdego dnia powtarzanie tych samych czynności:
Budzisz się jesz, idziesz do pracy, koło się toczy
Kula wraca do lufy, wtedy zamkniesz oczy
Wiesz co masz robić - szkoła, praca, rodzina
Jedna wielka parafraza życia twego syna
Księga Objawień głosiła: nastanie kres Słońca
To przepowiednia, z tym, że samospełniająca
Ciągle czekamy, kiedy nastąpi rewolucja
Prędzej natura nas zniszczy, jak wulkanu erupcja
W innym wypadku, człowiek i atomowa bomba
Wielka eksplozja, symbol początku i końca
Trzecia wojna zostawi tylko pustki na froncie
Zniszczy budowle, tym samym zapętli historię
Bezlitosny potop zamieni wodę w sople
Ale nie mówię dosłownie, daję Ci analogię
Powrót tej sagi, rodzisz się nagi, by odziać szatę
Układ Słoneczny, jak cypher MC, planeta z rapem
Czas zawsze będzie odwiecznym walcem
Na koniec sam już nie wiesz, czy jesteś dzieckiem, czy starcem
Giniesz w tej walce (co?), wracasz do źródła
Dostrzegam zbieżność - ciemność, łono i trumna
Kosmos i jego wielkość, jak albatros
Kolos, Uroboros, prawdziwe błędne koło
To rodzaj głodu, człowiek pogubił kroki w tańcu
Szczyt i dół, pokarmowy łańcuch
Kosmos się skurczy, nastąpi podróż duchów
Grawitacja przyciągnie je do miejsca wybuchu
Jedynie podróż w czasie potrafi zmienić przyszłość
Poznaj jej zasięg - alternatywną rzeczywistość
W tej pętli ty się zmieniasz, historia zbiorem burz jest
To co teraz już było, a to co ma być już jest
[Cuty: Dj Gugatch]
World that I living
This life is cycle
[Zwrotka 2: Kisiel]
Budzisz się rano, znów wita Cię świt
Jutro jak dziś, zmienia się wszystko i nic
Sam nie wiesz do końca ile Ci dni spieprza
Których nie wspomnisz, bo są puste jak sny ślepca
Jest tylko chwil pętla i umysł - prywatny K-PAX
Każda z Twoich porażek może być wieczna
Nie chcę nauczać, chcę żebyś spostrzegł
To jest Twój moment, więc zrób to dobrze
Pytamy często losu, co nam dano?
Tak często śmiech i płacz brzmią tak samo
Cofnij się w tył teraz ze mną, spójrz na atomy
Są identyczne z każdej strony jak palindromy
Nie pamiętamy nauk, powtarzamy błędy
Wpadając w obłędy, lecz wiem, że droga nie tędy
Być trybem w zaprzęgu to tylko iluzja
Wyjście z okręgu, to rewolucja
[Cuty: Dj Gugatch]
World that I living
This life is cycle
[Outro: Kisiel]
Teraz już rozumiesz o czym mówię, żeby nie bać się zmiany na lepsze, wiesz. Bo mamy tylko jedno życie, które może trwać wiecznie, a zarazem tylko teraz. Pamiętaj, że los może nie dać Ci drugiej szansy, a zarazem może Ci dawać ją bez końca. To jest nasze pięć minut. To jest nasz moment. Dlatego idź po swoje. Pokój