STOPROCENT POMPUJ RAP 4 by Meef Lyrics
Z LO najbardziej pamiętam palarnie
Upalony blantem wbijałem na matmę
Na WFie ławkę grzałem prawie zawsze
45 minut rwałem jakąś pannę
Każda chciała po grzeszyć
I po cichu się jarała że my to raperzy
A na ostatniej stronie każdy zeszyt
To były rymowane fakty z przeżyć
Kiedy nagrywałem swoje pierwsze "pompuj"
Na pętle rzucałem wtedy jeszcze oldschool
Nie żyłem jak teraz od piątku do piątku
I bez wyjątków nie od tego miałem ziomków
Nie było typów co w rap grze robią gęsty zator
I Studentek co na pamięć już wykuły teksty Taco
Chcesz być grubą rybą na to każda z nich leci
A masz przejebane w sieci jak Marta Linkiewicz
Nie dla mnie mordo fabryka czy w corpo
Sam muszę zgotować swoich los jak Gordon
To Życie na stopro jak zaliczę wpadkę
To tak jak przypadkiem ktoś zaliczył jej matkę
Miało nie być refrenów zwrotki same na podkłady
Od zawsze mam trochę wyjebane na zasady
Nasze wady to już nawyk litry kawy i cannabis
Lubimy co tydzień zapić tłumaczyć że takie czasy
Miało nie być refrenów zwrotki same na podkłady
Od zawsze mam trochę wyjebane na zasady
Nasze wady to już nawyk litry kawy i cannabis
Lubimy co tydzień zapić tłumaczyć że takie czasy są
Upalony blantem wbijałem na matmę
Na WFie ławkę grzałem prawie zawsze
45 minut rwałem jakąś pannę
Każda chciała po grzeszyć
I po cichu się jarała że my to raperzy
A na ostatniej stronie każdy zeszyt
To były rymowane fakty z przeżyć
Kiedy nagrywałem swoje pierwsze "pompuj"
Na pętle rzucałem wtedy jeszcze oldschool
Nie żyłem jak teraz od piątku do piątku
I bez wyjątków nie od tego miałem ziomków
Nie było typów co w rap grze robią gęsty zator
I Studentek co na pamięć już wykuły teksty Taco
Chcesz być grubą rybą na to każda z nich leci
A masz przejebane w sieci jak Marta Linkiewicz
Nie dla mnie mordo fabryka czy w corpo
Sam muszę zgotować swoich los jak Gordon
To Życie na stopro jak zaliczę wpadkę
To tak jak przypadkiem ktoś zaliczył jej matkę
Miało nie być refrenów zwrotki same na podkłady
Od zawsze mam trochę wyjebane na zasady
Nasze wady to już nawyk litry kawy i cannabis
Lubimy co tydzień zapić tłumaczyć że takie czasy
Miało nie być refrenów zwrotki same na podkłady
Od zawsze mam trochę wyjebane na zasady
Nasze wady to już nawyk litry kawy i cannabis
Lubimy co tydzień zapić tłumaczyć że takie czasy są