Zetsu by Matrix YG Lyrics
[Intro]
Jestem czarny jak Zetsu, wszystko czarne jak Zetsu
Ludzie sztuczni jak Zetsu, ja nie zatrzymam się w miejscu
Nie chce być czarny jak Zetsu, muszę to w sobie zmienić
Złagodzić cały ból, znowu umieć się cieszyć
[Refren]
Nikt nie chce patrzeć w oczy jakbym miał Mangekyou Sharingan
Z problemami tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
[Zwrotka 1]
Nie czuję nic odkąd brata znalazłem na sznurku (nie)
Byłeś moim przyjacielem, dziś się topie w smutku
Odszedłeś ty a przyszły łzy, noszę w sercu blizne (dużą)
To co kiedyś mnie cieszyło nie jest już tak bliskie (nie jest, nie jest)
Ciągle błądzę i nie tylko w myślach
Chce znowu poczuć szczęście i by to nie była wizja
By to nie była fikcja, muszę ogarnąć ten syf
Sam słyszałeś "Naruto", dalej chce być tutaj kimś
Jak mam kurwa być szczęśliwy jak kolorów już nie widzę
Nie, nie jestem daltonistą, mówię jakie jest to życie
Psychika to zombie, umysłowo jestem dzieckiem
Czemu to co dobre odrzucam jak Shinra Tensei?
Chce odnaleźć szczęście i swoje w życiu miejsce
A jak coś się nie uda to muszę dać z siebie więcej
Nie, nic tu nie jest pustym tekstem (nie, nie)
Bo każdy z tych kawałków napisało za mnie serce
[Refren]
Nikt nie chce patrzeć w oczy jakbym miał Mangekyou Sharingan
Z problemami tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
[Zwrotka 2]
Odwraca się ode mnie karta ale nigdy kartka (nie, nie, nie)
Mów mi Konan, bo też nimi się otaczam (yea, yea, yea)
Nie myśl, że odpuściłem, dziś na twój głośnik wracam
Mam urwanie głowy, kurwa, jakbym przyjął Lariat
Nie mam już dziewczyny, którą tak mocno kocham (cóż)
Częściej niż szczęście bywał niezły wkurw po nocach (tak było)
Może jeszcze nam się uda to wszystko naprawić (nie wiem)
W głębi mam rany, których nie uleczy nawet Karin
(ej, ej) Moje serce spowite przez ciemność
Gdzie Ci wszyscy ludzie którzy mieli być tu ze mną?
Ej, a idę samotnie przez piekło
Sam nawet nie wiem kurwa, typie, co się dzieje ze mną
Tak jak Czarny Zetsu chce mieć bliskich znów przy sobie
Lecz nie będę jak on, nie chce zgubić się po drodze (nie, nie, nie)
Nie chce więcej już w lustrze widzieć własnego cienia (nie chcę)
Wiara w siebie podstawą, bo bez tego nic nie ma
[Refren]
Nikt nie chce patrzeć w oczy jakbym miał Mangekyou Sharingan
Z problemami tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Jestem czarny jak Zetsu, wszystko czarne jak Zetsu
Ludzie sztuczni jak Zetsu, ja nie zatrzymam się w miejscu
Nie chce być czarny jak Zetsu, muszę to w sobie zmienić
Złagodzić cały ból, znowu umieć się cieszyć
[Refren]
Nikt nie chce patrzeć w oczy jakbym miał Mangekyou Sharingan
Z problemami tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
[Zwrotka 1]
Nie czuję nic odkąd brata znalazłem na sznurku (nie)
Byłeś moim przyjacielem, dziś się topie w smutku
Odszedłeś ty a przyszły łzy, noszę w sercu blizne (dużą)
To co kiedyś mnie cieszyło nie jest już tak bliskie (nie jest, nie jest)
Ciągle błądzę i nie tylko w myślach
Chce znowu poczuć szczęście i by to nie była wizja
By to nie była fikcja, muszę ogarnąć ten syf
Sam słyszałeś "Naruto", dalej chce być tutaj kimś
Jak mam kurwa być szczęśliwy jak kolorów już nie widzę
Nie, nie jestem daltonistą, mówię jakie jest to życie
Psychika to zombie, umysłowo jestem dzieckiem
Czemu to co dobre odrzucam jak Shinra Tensei?
Chce odnaleźć szczęście i swoje w życiu miejsce
A jak coś się nie uda to muszę dać z siebie więcej
Nie, nic tu nie jest pustym tekstem (nie, nie)
Bo każdy z tych kawałków napisało za mnie serce
[Refren]
Nikt nie chce patrzeć w oczy jakbym miał Mangekyou Sharingan
Z problemami tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
[Zwrotka 2]
Odwraca się ode mnie karta ale nigdy kartka (nie, nie, nie)
Mów mi Konan, bo też nimi się otaczam (yea, yea, yea)
Nie myśl, że odpuściłem, dziś na twój głośnik wracam
Mam urwanie głowy, kurwa, jakbym przyjął Lariat
Nie mam już dziewczyny, którą tak mocno kocham (cóż)
Częściej niż szczęście bywał niezły wkurw po nocach (tak było)
Może jeszcze nam się uda to wszystko naprawić (nie wiem)
W głębi mam rany, których nie uleczy nawet Karin
(ej, ej) Moje serce spowite przez ciemność
Gdzie Ci wszyscy ludzie którzy mieli być tu ze mną?
Ej, a idę samotnie przez piekło
Sam nawet nie wiem kurwa, typie, co się dzieje ze mną
Tak jak Czarny Zetsu chce mieć bliskich znów przy sobie
Lecz nie będę jak on, nie chce zgubić się po drodze (nie, nie, nie)
Nie chce więcej już w lustrze widzieć własnego cienia (nie chcę)
Wiara w siebie podstawą, bo bez tego nic nie ma
[Refren]
Nikt nie chce patrzeć w oczy jakbym miał Mangekyou Sharingan
Z problemami tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja
Tylko ja i ja i ja