Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Gaj by Maryla Rodowicz Lyrics

Genre: pop | Year: 1978

W splątanym gaju rąk i nóg
Szepczemy słowa święte
Jak szeptał kiedyś młody Bóg
Bogini niepojętej
Ole, ole, ole, ola, oli
Bogini niepojętej...
Ole, ole, ole, ola, oli
Bogini niepojętej...

W czerwonym żarze rzewnych żądz
Płoniemy jak pochodnie
I opadamy w niebo śniąc
Niewinnie i łagodnie
Cyt, cyt, cyt, cyt, cyt, cyt
Cyt, cyt, cyt, cyt
Niewinnie i łagodnie...
Cyt, cyt, cyt, cyt, cyt, cyt
Cyt, cyt, cyt, cyt
Niewinnie i łagodnie...

W żałobnym chłodzie znanych ust
Szukamy pocieszenia
Słuchając, jak nam stygnie puls
I mylą się znaczenia
To nic, to nic, to nic, to nic, to nic
To mylą się znaczenia...
To nic, to nic, to nic, to nic, to nic
To mylą się znaczenia...
Dopóki demon smutku śpi
Niech żyją młode żądze
Dopóki życie w nas się tli
Dopóki są pieniądze
Ole, ole, ole, ola, oli
Dopóki są pieniądze...
Ole ole, ole, ola, oli
Dopóki są pieniądze...
Ole, ole, ole, ola, oli
Dopóki są pieniądze...
Ole ole, ole, ola, oli
Niech żyją młode żądze
Cyt, cyt, cyt, cyt, cyt, cyt
Cyt, cyt, cyt, cyt
Dopóki są pieniądze...
Ole ole, ole, ola, oli
Niech żyją młode żądze