Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Damy Rade Sobie by Malarz Lyrics

Genre: rap | Year: 2019

[INTRO]
Chce lepszej muzyki niż Mozart
Chce większe koncerty niż Prozak
Znam lepsze nagrody niż Oscar
Mówili mi rapy te odstaw
Inni mówili ze kozak
Tak wielu ludzi po mojej stronie
Ja serialu najlepsza postać
Napewno nie zginę w tym sezonie
Jak wielki Titanic tam nie zatonę
Wszystko tworzyłem od podstaw
By tylko zapewnić szczęśliwy koniec

[REFREN]
Robię swoje
Ciągle jest grany ogień
Szczęście gonie
Nie śpię i myśle i marze o górach monet
Nie martw się mamo damy radę sobie
Dla mnie nie dramat jak w Antygonie
Rozdam to wszystko jak se zarobię
Nie gramy a pasje zawijam w folie
Pakuj do serca to albo w spodnie
Podbijaj mała ja nie ukąszę
Z ciebie jest dama jak ze mnie książę
Nie chce miłości przez nią zdążę
Ja w takich sprawach nie myśle mądrze
Wszystko już dla mnie jest nie istotne (bo o)
[ZWROTKA 1]
Biorę rozbieg
Frunę daleko od starych wspomnień
Mamo nie szukaj jak znowu zbłądzę
Wszystko się skończy będzie dobrze
Sprzęty kupiłem za garderobę
Mama mówiła inwestuj mądrze
Mama mówiła nie słuchaj kobiet, (nie)
To nie dla beczki
Żadne uśmieszki
Prędzej czy później znikasz jak Nestea
Ja będę na wieki
Choć ciężkie powieki
Jak nie śpię i siedzę by wjebać się w mainstream (co)
Moi ludzie swoje przeszli
Choć jeszcze to dzieci
Nie jestem większy i lepszy i uczę się przeżyć
Nie rozumiem ciebie i reszty
Spróbuj bez wódy se przeżyć kwadrans
Ja pragnę sukcesu cie boli ta prawda
Nie wbijaj się w atak bo z ciebie nie Pazdan (yeah)

[BRIDGE]
Spalisz nie podpalisz nie
Leci mi ten w bani haze
To jest chyba heavy day
To jest chyba happy day
Spalisz nie podpalisz nie
Leci mi ten w bani haze
To jest chyba heavy day
To jest chyba happy day
[REFREN]
Robię swoje
Ciągle jest grany ogień
Szczęście gonie
Nie śpię i myśle i marze o górach monet
Nie martw się mamo damy radę sobie
Dla mnie nie dramat jak w Antygonie
Rozdam to wszystko jak se zarobię
Nie gramy a pasje zawijam w folie
Pakuj do serca to albo w spodnie
Podbijaj mała ja nie ukąszę
Z ciebie jest dama jak ze mnie książę
Nie chce miłości przez nią zdążę
Ja w takich sprawach nie myśle mądrze
Wszystko już dla mnie jest nie istotne (bo o)

[ZWROTKA 2]
Brakuje słów
Brakuje ludzi mi
Co ze mną odpoczną se w niebie (yeah)
Cienki ten lód
Cienki jak ty
Co oglądasz tylko za siebie
Nie powstrzyma nic
Nie powstrzyma nikt
Mnie bo liczę tylko na siebie
Puśćcie to na pogrzebie
Jak będę karmił ta ziemie
Nie dla zabawy
To żaden film
Tym bardziej nie ten w TVN'e
W dupie mam ich
W dupie mam shit
Bo mam tylko swoje marzenie
Że będę się woził na scenie
Niezapomniane wrażenie
Unoszę się jakbym był helem
Weź odejdź typie mam wenę (yeah)
[REFREN]
Robię swoje
Ciągle jest grany ogień
Szczęście gonie
Nie śpię i myśle i marze o górach monet
Nie martw się mamo damy radę sobie
Dla mnie nie dramat jak w Antygonie
Rozdam to wszystko jak se zarobię
Nie gramy a pasje zawijam w folie
Pakuj do serca to albo w spodnie
Podbijaj mała ja nie ukąszę
Z ciebie jest dama jak ze mnie książę
Nie chce miłości przez nią zdążę
Ja w takich sprawach nie myśle mądrze
Wszystko już dla mnie jest nie istotne (bo o)