Gwiazda by Maki i Chopaki Lyrics
6:30 początek opowieści
Kto rano wstaje, ten ma za swoje
Dj się puszcza, kawa rozpuszcza
Już za gorąco na letnie przeboje
Ja palę silnik on papierosa
Ruszamy sprzątać świat nim opadnie rosa
I tak kolejny miesiąc przez palce leci
A ja przerzucam biegi: pierwszy! drugi! trzeci! (go!)
Miejsca dla dwóch w radiu Ich Troje
Nie pytaj który raz już na tym placu stoję
Dwie małe czarne chmury nad głową
Daleko nie ucieknę przed samym sobą
Czemu te słowa nic nie są warte
Dla dziewczyn chłopców obciętych na zapałkę
Lubisz wyzwania to mnie wylansuj
Nie stój dziewczyno tylko baunsuj! baunsuj! baunsuj! (go!)
W kabinie hałas daj to gówno głośniej
Niech wiedzą żе tą furą lecą mocni goście
Z grubym towarem z mazowiеckich nizin
Gdzie słońce już zachodzi w rytmie Joy Division
Śpiewamy razem ja i Janek Curtis
Z twarzy podobni jak dwie krople wódki
Że już nic nie będzie lepiej
Że już nic się nie zmieni
Nie proszę Pani lodówek nie bierzemy
Chociaż wie o tym każdy artysta
Że najlepiej to smakuje zimna i czysta
I nawet nie wiesz, nie wiesz jak bardzo
Ja chcę ja chcę być gwiazdą! gwiazdą! gwiazdą! (go!)
Kto rano wstaje, ten ma za swoje
Dj się puszcza, kawa rozpuszcza
Już za gorąco na letnie przeboje
Ja palę silnik on papierosa
Ruszamy sprzątać świat nim opadnie rosa
I tak kolejny miesiąc przez palce leci
A ja przerzucam biegi: pierwszy! drugi! trzeci! (go!)
Miejsca dla dwóch w radiu Ich Troje
Nie pytaj który raz już na tym placu stoję
Dwie małe czarne chmury nad głową
Daleko nie ucieknę przed samym sobą
Czemu te słowa nic nie są warte
Dla dziewczyn chłopców obciętych na zapałkę
Lubisz wyzwania to mnie wylansuj
Nie stój dziewczyno tylko baunsuj! baunsuj! baunsuj! (go!)
W kabinie hałas daj to gówno głośniej
Niech wiedzą żе tą furą lecą mocni goście
Z grubym towarem z mazowiеckich nizin
Gdzie słońce już zachodzi w rytmie Joy Division
Śpiewamy razem ja i Janek Curtis
Z twarzy podobni jak dwie krople wódki
Że już nic nie będzie lepiej
Że już nic się nie zmieni
Nie proszę Pani lodówek nie bierzemy
Chociaż wie o tym każdy artysta
Że najlepiej to smakuje zimna i czysta
I nawet nie wiesz, nie wiesz jak bardzo
Ja chcę ja chcę być gwiazdą! gwiazdą! gwiazdą! (go!)