Albatrosy by Maki i Chopaki Lyrics
Siedem dziewcząt z Albatrosa
Ale Ty najpiękniejsza
Najpierw sto lat samotności
Potem parę godzin szczęścia
Nosiłaś motylki we włosach
A ja ćwiartkę w kieszeni
Chociaż różnie w życiu bywa
Z nikim był się nie zamienił
Czasem guzik ciężko zapiąć
Ale chłopaki nie płaczą
Tylko ciągle powtarzają:
Tego kwiatu to pół światu
Hej dziewczyny z Albatrosa
Czemu chłopacy przez was nie śpią
Z zamkniętymi oczami
Trafię z Olszowej na Leśną
Z Olszowej na Leśna
Z Olszowej na Leśną
Z Olszowej
Na Leśną
Ćwierć wieku na karku
A wciąż pustki w kieszeniach
Podobno wszystko płynie
Ale niewiele się zmienia
Tyle słonecznych dni ucieka z pamięci
Może stoję w miejscu
Ale Ziemia się kręci
Może stoję w miejscu
Ale Ziemia się kręci
Może stoję w miejscu, może stoję w miejscu
Ale Ziemia się kręci
Ale Ziemia się kręci
Ale Ty najpiękniejsza
Najpierw sto lat samotności
Potem parę godzin szczęścia
Nosiłaś motylki we włosach
A ja ćwiartkę w kieszeni
Chociaż różnie w życiu bywa
Z nikim był się nie zamienił
Czasem guzik ciężko zapiąć
Ale chłopaki nie płaczą
Tylko ciągle powtarzają:
Tego kwiatu to pół światu
Hej dziewczyny z Albatrosa
Czemu chłopacy przez was nie śpią
Z zamkniętymi oczami
Trafię z Olszowej na Leśną
Z Olszowej na Leśna
Z Olszowej na Leśną
Z Olszowej
Na Leśną
Ćwierć wieku na karku
A wciąż pustki w kieszeniach
Podobno wszystko płynie
Ale niewiele się zmienia
Tyle słonecznych dni ucieka z pamięci
Może stoję w miejscu
Ale Ziemia się kręci
Może stoję w miejscu
Ale Ziemia się kręci
Może stoję w miejscu, może stoję w miejscu
Ale Ziemia się kręci
Ale Ziemia się kręci