Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

TR3YWAY by MOOD 808 Lyrics

Genre: rap | Year: 2020

[Zwrotka 1: MVX]
Zakładam czapę, rolluję bata
Nakładam sikor i dzwonie po brata
Pali się spliff i palą się trapy
Ta suka znów pyta czy może do japy?
Cały mój skład (?) to świeci, typie na razie nie planuje dzieci
Znowu se myślę co jutro kupie, znowu mam banie i cały świat w dupie
Zakładam słuchawki sony, w sumie sam nie wiem co chciałbym tu zrobić
Może postraszę tu trochę te scenę, kaczka znów kręci do laski bajere
Chcę już wyjebać z mojego miasta, bo jak ich słyszę to kurwa pass out
Jeden tu leci stylem Killiego i brzmi jakby kurwa nie miał starego

[Zwrotka 2: MROWA]
Lecę wysoko pierwsza nawijka, lecę wysoko cały w malinkach
Zakładam vapory na nogach są maxy, a twoja dupa dostaje klapsa
Poznałem ją w klubie jakiś czas temu, mój ziomal przy niej nie łapał oddechu
Mówił w nią nie wchodź to zła jest decyzja, minęły miesiące i wyszła Patrycja

[Zwrotka 3: MOOD]
Młody mood wchodzi Tobie na beat
Ty byś palił weed, a ona robi mi gałę
Stale robi gałę, spuszczam się na pałę
Mówię do widzenia, mówię kurwa siema
[Zwrotka 4: VSVP KVCZKV]
Nawijam w chuj, palę tu paska
Lecę tu dalej, suka ssie jajca
Patrzy na rolexa, zaraz się zesra
Kurwa jak nawijam, mów mi PLK
(?) dla mnie to za mało, ja ją tu rucham mów mi tato
Lecę na factory z moimi ziomami, pytam ich co dziś?
Robimy łapy, Mrówa tu leci jak pojebany
Takie wieczory robimy trapy