Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

SĘK by Luxtorpeda Lyrics

Genre: rock | Year: 2020

Na wzgórzach o kształcie łez, pośród jedynej wsi
Gdzie drogi wypłakał deszcz i nie dochodzi wi-fi
Kiedy ospały dzień spychał za krawędź noc
I opadły poranne mgły, ujrzeli wszyscy to coś
Stało tam samotne drzewo i każdy na śmierć by przysiągł
Że wczoraj nie było tam jego, jak mogło pojawić się znikąd?
Mędrcy zabronili wszystkim
Zbliżać się choć na 100 kroków
Opadli je chmara hipotez
Przypuszczeń, analiz i własnych wyroków
Miejsce okolono murem, za mur wstęp był wzbroniony
Liczydła, mierzydła i tęgie umysły próbują odgadnąć proporcję
Myśli pną się jak bluszcz, umysł rozpięty do nieba
Opletli nim kamienny mur, a nie mogą objąć nim drzewa
Liście śpiewają, jak wiatr w konarach szeleści czas
U dołu południowy cień i mędrcy
Promień, średnica i obwód, wzory na dowód i powód
Drzewo w dół patrzy na pień i jest nim
Niezliczone ilości tеz głoszono całymi dniami
Pośród sensacji, mistyfikacji, dzielono się ciekawostkami
Kapłani przеklinali totem, handlarze kupczyli złotem
Obrońcy urządzali protest, a inni obrzucali błotem
Na ganku przed chatą siadł miejscowy głupek niemowa
I nie mógł zrozumieć, jak sytuacja jest wyjątkowa
Milczałby chyba nawet, gdyby powiedzieć im mógł
Że to drzewo to tak naprawdę jest po prostu buk
Sęk w tym
Przytulić się do drzewa i umierać razem z nim
Sęk w tym
Pokrzyżowałem swoje plany, na drzewie będę żył
Sęk w tym...