Odejść bez pożegnań by Lombard Lyrics
Tu już umarł nawet cień
Martwy pejzaż spokorniały za szkłem
Nam dosypał ktoś nadziei do krwi
I zapomniał, zasnął , znikł
Nikt nie może kazać tak żyć
Trzeba tylko to zostawić i wyjść
Tam gdzie z sobą nie musimy brać już
Żadnych wspomnień, twarzy i słów
Ref: Bez pożegnań
Bez pożegnań
Chodż,kochany gdzieś napewno jest ląd
Wolne niebo, jakaś prawda i dom
Odejdziemy zanim zduszą nasz ból
Zanim zdradę wcisną do ust
Ref.: Bez pożegnań, Bez pożegnań
Bez pożegnań......
Martwy pejzaż spokorniały za szkłem
Nam dosypał ktoś nadziei do krwi
I zapomniał, zasnął , znikł
Nikt nie może kazać tak żyć
Trzeba tylko to zostawić i wyjść
Tam gdzie z sobą nie musimy brać już
Żadnych wspomnień, twarzy i słów
Ref: Bez pożegnań
Bez pożegnań
Chodż,kochany gdzieś napewno jest ląd
Wolne niebo, jakaś prawda i dom
Odejdziemy zanim zduszą nasz ból
Zanim zdradę wcisną do ust
Ref.: Bez pożegnań, Bez pożegnań
Bez pożegnań......