Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

On i Ona II by Kxml [PL] Lyrics

Genre: rap | Year: 2017

On siedzi w domu przed oknem wpatrując się w szybę
Słuchając kropel walących o rynnę, wspomina imię
Czasy - które łączyły, te czasy - których nie znamy
Mieliśmy mieć się nawzajem, na zawsze, a nic nie mamy

Latarnia która oświetla jej drogę, gdy idzie sama jak zwykle
Mokry płaszcz, zimna twarz, zaraz zniknie
Przekonuje się kolejny raz, że to wszystko dziwne
Przecież już przez tyle lat w głowie tylko jedno imię

On tak samo jak ona, myśli pełna głowa i pytania
Na które żeby znać odpowiedź trzeba dać coś w zamian
To przekonanie, które zamiast łączyć dzieli
Podzieliło między nami nas słowami i wciąż dzieli

Ona z jednym marzeniem, by go spotkać znowu
Żeby poczuć jak czuła, żeby znowu poczuć
Ma już dosyć tych słów rzucanych na wiatr, cisza
Kurtyna zasłania ten teatr życia

On dopalając peta, pijąc kawę już zimną
Przegląda fotografię z dziewczyną dziś już inną
Tamta wyciąga telefon, wybiera numer jego
Dalszy ciąg historii jest niedaleko...