On i Ona by Kxml [PL] Lyrics
[Zwrotka:]
Ona stała w deszczu, on zaraz za nią
Trzymała w ręku jego zdjęcie, on czuwał przy niej jak anioł
Przytulona do ubrania, które u niej zostawił
Bez ruchu zamyślona coś jak paraliż
Ocierając łzę, nie wspomniała ani razu
Że jej było wtedy źle, nie wspomniała ani razu
Za oknem padał deszcz, niebo się zlewało z horyzontem
Siedział na dworze i tak bardzo chciał zapomnieć
Nie mógł jej wymazać z tej przeszłości
A przecież mogli być tu razem, pomimo złej przeszłości
Pomimo przeciwności pierdolonego losu
Dziś się prawie nie znają, choć tworzyli dwoje osób
Którzy tutaj na zawsze byli sobie oddani
On czekał... Wciąż czekał jak pojebany
Ona też czekała i to ich łączy
Bo choć bardzo by chcieli to już ich los nie połączy
Byli razem całkiem długo, wiesz że to śmieszne?
Bo przez jedną rzecz jebło ich wspólne szczęście
Łatwo coś rozjebać, potem trudno naprawić
Łatwo jest powiedzieć słowa, które tak potrafią zranić
Zostali sami, nie potrafią już zaufać sobie
Upadli na dno, ona mówi "nic nie zrobię"
On siedzi w domu, choć nie ma jej obok
To czuje jej zapach i wszystko dzięki tym słowom
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Ona stała w deszczu, on zaraz za nią
Trzymała w ręku jego zdjęcie, on czuwał przy niej jak anioł
Przytulona do ubrania, które u niej zostawił
Bez ruchu zamyślona coś jak paraliż
Ocierając łzę, nie wspomniała ani razu
Że jej było wtedy źle, nie wspomniała ani razu
Za oknem padał deszcz, niebo się zlewało z horyzontem
Siedział na dworze i tak bardzo chciał zapomnieć
Nie mógł jej wymazać z tej przeszłości
A przecież mogli być tu razem, pomimo złej przeszłości
Pomimo przeciwności pierdolonego losu
Dziś się prawie nie znają, choć tworzyli dwoje osób
Którzy tutaj na zawsze byli sobie oddani
On czekał... Wciąż czekał jak pojebany
Ona też czekała i to ich łączy
Bo choć bardzo by chcieli to już ich los nie połączy
Byli razem całkiem długo, wiesz że to śmieszne?
Bo przez jedną rzecz jebło ich wspólne szczęście
Łatwo coś rozjebać, potem trudno naprawić
Łatwo jest powiedzieć słowa, które tak potrafią zranić
Zostali sami, nie potrafią już zaufać sobie
Upadli na dno, ona mówi "nic nie zrobię"
On siedzi w domu, choć nie ma jej obok
To czuje jej zapach i wszystko dzięki tym słowom
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]