Kwahuyski - S e c u r i t y by Kwahuyski Lyrics
[REF x2]
Patrzysz mi na moją twarz, pokaż mi co tam chowasz
Będę bronił cię jak ochroniarz
Pokaż mi co tam masz, powiedz mi, że mnie kochasz
Będę chronił cię, nawet w śnie, jak ochroniarz
[Z 1]
Moja dzielnia towarowa
My nie psy - idą psy, no to towar chowaj
Patrzę się na pasy, idzie twoja droga love'a
Twoja swinia to nie swinia, to jest krowa krowa krowa
Zamykam drzwi, idę na miasto - nie na chwile
Widziałem twojego kolesia, to jest pajac a nie diller
Ty dostajesz gowno glona, leci na reasel
Pale se gibona, to jest haze, to jest disel
To jest teaser
Nara baranie, lecę na chlanie
Ty walisz w nocha, twoja locha pudruje nocha - Ja nie
Wbijam wbijam se na zmiane, mówią: "Siema, elo kapitanie"
Pytam jak tam melo, mówią kapitalnie
Widziałem wasze snapy, u was jest banalnie
Po wypłacie, szampan będzie pływać w wannie
Jak się napierdole z Wyskiem, to kąpiemy się w fontannie
[REF x2]
Patrzysz mi na moją twarz, pokaż mi co tam chowasz
Będę bronił cię jak ochroniarz
Pokaż mi co tam masz, powiedz mi, że mnie kochasz
Będę chronił cię, nawet w śnie, jak ochroniarz
[Z 2]
Z nocki wbijam se do szkoły, no i pisze se teksciory
Klasa to matoły, a po szkole robię se hiciory
Dzwoni mi ziomal, mówię sekunda Miki
To nie B O R, ale jestem security
Nie pije w szklanie soku z lipy
Biorąc srebro nie dostaje lipy
Nie wbijaj do naszej ekipy
Nie wbijaj do ekipy Security
Patrzą na nas ciągle jakieś cipy
Moje ziomy dobrzy zawodnicy
Pytają o hity, Nie mam czasu ciąglę liczę kwity;
Wydam je na głupoty dla ekipy
Nie na cipy
Dla ekipy
Twój dostawca weedu to jest cwel
Biorę pake, dzwonie dzwonie to nie D H L
Leci na to dużo zer, ściepa po kilka dych
Leci na to dużo zer, na przykład Ty; skrrtt
[REF x2]
Patrzysz mi na moją twarz, pokaż mi co tam chowasz
Będę bronił cię jak ochroniarz
Pokaż mi co tam masz, powiedz mi, że mnie kochasz
Będę chronił cię, nawet w śnie, jak ochroniarz
Patrzysz mi na moją twarz, pokaż mi co tam chowasz
Będę bronił cię jak ochroniarz
Pokaż mi co tam masz, powiedz mi, że mnie kochasz
Będę chronił cię, nawet w śnie, jak ochroniarz
[Z 1]
Moja dzielnia towarowa
My nie psy - idą psy, no to towar chowaj
Patrzę się na pasy, idzie twoja droga love'a
Twoja swinia to nie swinia, to jest krowa krowa krowa
Zamykam drzwi, idę na miasto - nie na chwile
Widziałem twojego kolesia, to jest pajac a nie diller
Ty dostajesz gowno glona, leci na reasel
Pale se gibona, to jest haze, to jest disel
To jest teaser
Nara baranie, lecę na chlanie
Ty walisz w nocha, twoja locha pudruje nocha - Ja nie
Wbijam wbijam se na zmiane, mówią: "Siema, elo kapitanie"
Pytam jak tam melo, mówią kapitalnie
Widziałem wasze snapy, u was jest banalnie
Po wypłacie, szampan będzie pływać w wannie
Jak się napierdole z Wyskiem, to kąpiemy się w fontannie
[REF x2]
Patrzysz mi na moją twarz, pokaż mi co tam chowasz
Będę bronił cię jak ochroniarz
Pokaż mi co tam masz, powiedz mi, że mnie kochasz
Będę chronił cię, nawet w śnie, jak ochroniarz
[Z 2]
Z nocki wbijam se do szkoły, no i pisze se teksciory
Klasa to matoły, a po szkole robię se hiciory
Dzwoni mi ziomal, mówię sekunda Miki
To nie B O R, ale jestem security
Nie pije w szklanie soku z lipy
Biorąc srebro nie dostaje lipy
Nie wbijaj do naszej ekipy
Nie wbijaj do ekipy Security
Patrzą na nas ciągle jakieś cipy
Moje ziomy dobrzy zawodnicy
Pytają o hity, Nie mam czasu ciąglę liczę kwity;
Wydam je na głupoty dla ekipy
Nie na cipy
Dla ekipy
Twój dostawca weedu to jest cwel
Biorę pake, dzwonie dzwonie to nie D H L
Leci na to dużo zer, ściepa po kilka dych
Leci na to dużo zer, na przykład Ty; skrrtt
[REF x2]
Patrzysz mi na moją twarz, pokaż mi co tam chowasz
Będę bronił cię jak ochroniarz
Pokaż mi co tam masz, powiedz mi, że mnie kochasz
Będę chronił cię, nawet w śnie, jak ochroniarz