Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Mój własny raj by Kvvmil Lyrics

Genre: rock | Year: 2021

[Zwrotka]
Od kiedy zrozumiałem ze nie wyjde już na zero
Od kiedy zrozumiałem że to Życie nie jest sciemą
Ja chce żyć a nie przeżyć stawić czoła moim lekom
I zrobię co należy nawet jeśli na mnie czeka piekło
Widziałem to w twoich oczach kiedy przechodziłaś obok
Że nie chcesz żyć jak reszta nie być tą samą osobą
Mamy otwarte blizny a nie serca pełne lodu
Ja mam tak zamkniętą głowę nawet gdy cię nie ma obok

[Bridge}
Nie martwcie się o mój stan
Zabiorę nas kiedyś w dal
Gdzie nie ma bólu żalu płaczu
Ludzi
Żadnej z tych prawd
Jak mój własny raj
Zostawili mnie bez szans
Nikt nie powie gdzie jest droga
Czy prowadzi droga do gwiazd
{Refren] x2
Nie martwcie się o mój stan
Zabiorę nas kiedyś w dal
Gdzie nie ma bólu żalu płaczu
Ludzi
Żadnej z tych prawd
Jak mój własny raj
Zostawili mnie bez szans
Nikt nie powie gdzie jest droga
Czy prowadzi droga do gwiazd

{Zwrotka]
Jeszcze kiedy byłem bardzo miłym chłopcem
Doświadczyłem życia za co dzisiaj robię postęp
Za szybko dorosłem w kręgu ludzi i potworów
Nie Jestem z dobrego domu
Nie jestem z żadnego bloku
Możesz mówić mi co chcesz
Nie będę zadawał pytań
Nadal Będę taki sam
Niczym za małego szczyla
Bo to ja
Taki mały ja
Nie boje się śmierci a bardziej już kłamstw

Od kiedy nie chodzę na bombie
Obiecałem sobie
Że nigdy nie będę więcej płakał nad tym losem
To wszystko co dobre
Kończy się na chwili
Proszę daj mi moment
Chce wrócić do żywych
Bo Ty jako jedyna umiałaś złapać za serce mnie
Kiedyś nie myślałem o tym jak to jest
Chciałem wrócić do domu
Ale nie mów nikomu ze nie ma już nic

{Refren]
Nie martwcie się o mój stan
Zabiorę nas kiedyś w dal
Gdzie nie ma bólu żalu płaczu
Ludzi
Żadnej z tych prawd
Jak mój własny raj
Zostawili mnie bez szans
Nikt nie powie gdzie jest droga
Czy prowadzi droga do gwiazd

[Ending]
Nie martwcie się o mój stan x6