Całuj mnie po jądrach by Kunia Hitw Lyrics
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
[Zwrotka 1: Rakoczy]
Jeśli nawijasz o samobójstwie, to wreszcie je zrób
Nasram i naszczam na twój grób
Zostanie tylko smród, po tym jak się na was wypróżnię
Ej
Czasem nie wierzę jacy ludzie głupi są
Pewnie jak słyszą prawdę, to srają krwią, o
Mój głos pewnie do nich nie przemówi
Mój los to pociąganie jedynie za spust
I nie chodzi mi o jacka
Takie kurwy będą najgłośniej szczekać
My jedziemy ich rozjebać
Rozjebańcy będą z dupy strzelać (Gierada!)
Niedługo zatka im mordy moja sperma
Będą ssać dickensa
Na twarzy sperma, to nie maseczka
To nie darota, całuj mnie po jądrach
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mniе po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
[Zwrotka 2: Miteusz]
PDW, i chuj, jestеm killer, ja nie zginę
Wasz bólu diler, to jak pierdolony filler
Robię, kurwa, siłę, suck dickens, fucking bitches
Kończę z tym jak z jebanym filmem, to na tyle
[Zwrotka 3: Rakoczy]
Małym człowieczkom skręcę kręgosłupy
A potem spenetruję ich tłuste dupy
I to byłoby na tyle
Bo, jak zwykle, szybko dochodziłem, ej, ej
[Zwrotka 4: Lordzik]
Całe to podziemie to są jakieś łaki
Ciągle o miłości, ciągle palą fajki
Ja zdejmuję majtki i penetruję flaki
Miażdzę im wątrobę, na pewno w piekle spłonę
Nienawidzą mnie, bo mnie, kurwa, znają
Moje wersy, słowa będą dla nich karą
Ja to kanibal, przypiekę ich ciała
Jemy z Kuźnią Hitów, wszystkim łakom biada
Ja zdejmuję majtki, chowajcie mini jacki
Bo nigdy nie posłucham waszej żadnej gadki
Najchętniej bym was popakował w klatki
Zmasakrował, w pudełeczka, smaczne czekoladki
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
[Zwrotka 5: Rooney, Rooney & Lordzik, Lordzik & Rakoczy]
Nie ma opcji, żebym poległ, jeszcze trochę
Dzieciaku, się pucuj, mogę być twoim ojcem
Bo ja jestem płodny, jestem też zamożny
Poderżnę ci gardło, bo mam drogi nożyk
Jestem chory bardzo, poleje się krew
Ty tu jesteś aktor, potnę kilka miejsc
Nie bój się tu mnie, nie masz serio o co
Mój przepiękny salon zdobić będę twoją głową
Na łaków rzucam klątwę oraz spełniam swoje żądze
W ich mózgownicy nożem drogę sobie drążę
Całuj mnie po jądrach, śmiało, droga wolna
Całuj mnie po jądrach, całuj mnie po jądrach
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
[Zwrotka 1: Rakoczy]
Jeśli nawijasz o samobójstwie, to wreszcie je zrób
Nasram i naszczam na twój grób
Zostanie tylko smród, po tym jak się na was wypróżnię
Ej
Czasem nie wierzę jacy ludzie głupi są
Pewnie jak słyszą prawdę, to srają krwią, o
Mój głos pewnie do nich nie przemówi
Mój los to pociąganie jedynie za spust
I nie chodzi mi o jacka
Takie kurwy będą najgłośniej szczekać
My jedziemy ich rozjebać
Rozjebańcy będą z dupy strzelać (Gierada!)
Niedługo zatka im mordy moja sperma
Będą ssać dickensa
Na twarzy sperma, to nie maseczka
To nie darota, całuj mnie po jądrach
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mniе po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
[Zwrotka 2: Miteusz]
PDW, i chuj, jestеm killer, ja nie zginę
Wasz bólu diler, to jak pierdolony filler
Robię, kurwa, siłę, suck dickens, fucking bitches
Kończę z tym jak z jebanym filmem, to na tyle
[Zwrotka 3: Rakoczy]
Małym człowieczkom skręcę kręgosłupy
A potem spenetruję ich tłuste dupy
I to byłoby na tyle
Bo, jak zwykle, szybko dochodziłem, ej, ej
[Zwrotka 4: Lordzik]
Całe to podziemie to są jakieś łaki
Ciągle o miłości, ciągle palą fajki
Ja zdejmuję majtki i penetruję flaki
Miażdzę im wątrobę, na pewno w piekle spłonę
Nienawidzą mnie, bo mnie, kurwa, znają
Moje wersy, słowa będą dla nich karą
Ja to kanibal, przypiekę ich ciała
Jemy z Kuźnią Hitów, wszystkim łakom biada
Ja zdejmuję majtki, chowajcie mini jacki
Bo nigdy nie posłucham waszej żadnej gadki
Najchętniej bym was popakował w klatki
Zmasakrował, w pudełeczka, smaczne czekoladki
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
[Zwrotka 5: Rooney, Rooney & Lordzik, Lordzik & Rakoczy]
Nie ma opcji, żebym poległ, jeszcze trochę
Dzieciaku, się pucuj, mogę być twoim ojcem
Bo ja jestem płodny, jestem też zamożny
Poderżnę ci gardło, bo mam drogi nożyk
Jestem chory bardzo, poleje się krew
Ty tu jesteś aktor, potnę kilka miejsc
Nie bój się tu mnie, nie masz serio o co
Mój przepiękny salon zdobić będę twoją głową
Na łaków rzucam klątwę oraz spełniam swoje żądze
W ich mózgownicy nożem drogę sobie drążę
Całuj mnie po jądrach, śmiało, droga wolna
Całuj mnie po jądrach, całuj mnie po jądrach
[Refren: Rakoczy]
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach
Ca-ca-ca-całuj mnie po jądrach