Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Cierpliwość by Kuba Knap Lyrics

Genre: rap | Year: 2019

[Zwrotka 1]
Kurwa, to już nie jest polskie miasto
Serce płacze rozum stawia sprawę jasno
Serce śpiewa, bo nadzieja jest ostatnią wojowniczką
Która trzyma ten [?]
W kościele na Freta znowu pełno (pełno)
Starówka ciągle jest tą najpiękniejszą
Pijany Rosjanin z politowaniem się śmieje
Gdy Polak leje pod ściną krzycząc "Jestem u siebie"

[Cuty]
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie

[Zwrotka 2]
Mijam czterech peci w połyskujących wdziankach
Coś tam głośno bredzi ich pokraczna koleżanka
Jeden wyjął smartphone, drugi rękę uniósł
Wszyscy zaśpiewali "Lulaj że Jezuniu"
Ścieram łzy z policzka żeby fason trzymać
Typ z cukrową watą właśnie stragan zwija
Bruk nasiąkły krwią, opluty tandetą
Rikszą pędzi mikołaj czuć go wódą i fetą
[Cuty]
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie

[Zwrotka 3]
Od kolumny do Trzech krzyży jest czternaście Starbucks'ów
Na szczęście po Witosem grupa narwańców
Siadam se w kawiarni na przeciwko świętej Anny
W wyobraźni dotykając ulubionej barmanki
U zajebali barwy Zygmuntowi
Jakby wcześniej zabrał coś Cracovii
Myślę, że Kopernik była debilem
Bo ja sam wiem tyle ile sam sprawdziłem

[Cuty]
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie

[Zwrotka 4]
Aż mi się we łbie otwiera czarna urna Staszka
I zasysa to nieszczęście z martwych murów miasta
Ulico, druga matko dziś jesteśmy kwita
Tyle świętej wody łez wylałem co alkoholu w sikach
Wybacz Warszawo, krzyżu Europy
Do uśmiechu bezdomnego do madam Ślimakowej
Jeszcze wszystko się odmieni
Jeszcze wszystko się ułoży
Póki my żyjemy nie ma szans straconych
[Cuty]
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie
Jestem u siebie
Przecież jestem u siebie