Ulica zwykłych spraw by Krzysztof Krawczyk Lyrics
[Zwrotka 1]
Jest w mieście tyle ulic, co w grubej księdze słów
Lecz powiedz, jak odnaleźć ulicę Dobrych Snów
Lecz powiedz, jak odnaleźć ulicę Dobrych Snów
Czy długo będę szukał, którędy mam tam iść
Czy najpierw trzeba skręcić w ulicę Smutnych Dni?
Czy najpierw trzeba skręcić w ulicę Smutnych Dni?
A może wziąć taksówkę, taksówkarz drogę zna
Gdy znajdę plac Nadziei, to dalej trafię sam
Gdy znajdę plac Nadziei, to dalej trafię sam
Zbyt długo mógłbym czekać, bo samochodów brak
Najlepiej pójdę prosto, ulicą Zwykłych Spraw
Najlepiej pójdę prosto, ulicą Zwykłych Spraw
W tłumie wielu snów, wyznań, marzeń, słów
Toczyć będziesz swoje losy, zapamiętaj więc
Tyle różnych spraw, dźwięków, kształtów, barw
Nigdy wszystkich ich nie poznasz, ale jedno wiedz
[Refren]
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Chwytaj chwilę, chwytaj, póki trwa
Jeszcze warkocz tkwi w pamięci
A już welon włożyć masz
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Nie trać chwili ani nie trać dnia
Smakuj życie, niech się szczęści
Zanim twój przeminie czas
[Przedrefren]
Pośród łąk i drzew, lasów, gór i rzek
Znajdziesz swoje własne miejsce
Lecz pamiętaj, że w tłumie wielu snów
Wyznań, marzeń, słów
Toczyć będziesz swoje losy, zapamiętaj więc
[Refren]
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Chwytaj chwilę, chwytaj, póki trwa
Jeszcze warkocz tkwi w pamięci
A już welon włożyć masz
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Nie trać chwili ani nie trać dnia
Smakuj życie, niech się szczęści
Zanim twój przeminie czas
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Chwytaj chwilę, chwytaj, póki trwa
Jeszcze warkocz tkwi w pamięci
A już welon włożyć masz
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Nie trać chwili ani nie trać dnia
Smakuj życie, niech się szczęści
Zanim twój przeminie czas
Jest w mieście tyle ulic, co w grubej księdze słów
Lecz powiedz, jak odnaleźć ulicę Dobrych Snów
Lecz powiedz, jak odnaleźć ulicę Dobrych Snów
Czy długo będę szukał, którędy mam tam iść
Czy najpierw trzeba skręcić w ulicę Smutnych Dni?
Czy najpierw trzeba skręcić w ulicę Smutnych Dni?
A może wziąć taksówkę, taksówkarz drogę zna
Gdy znajdę plac Nadziei, to dalej trafię sam
Gdy znajdę plac Nadziei, to dalej trafię sam
Zbyt długo mógłbym czekać, bo samochodów brak
Najlepiej pójdę prosto, ulicą Zwykłych Spraw
Najlepiej pójdę prosto, ulicą Zwykłych Spraw
W tłumie wielu snów, wyznań, marzeń, słów
Toczyć będziesz swoje losy, zapamiętaj więc
Tyle różnych spraw, dźwięków, kształtów, barw
Nigdy wszystkich ich nie poznasz, ale jedno wiedz
[Refren]
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Chwytaj chwilę, chwytaj, póki trwa
Jeszcze warkocz tkwi w pamięci
A już welon włożyć masz
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Nie trać chwili ani nie trać dnia
Smakuj życie, niech się szczęści
Zanim twój przeminie czas
[Przedrefren]
Pośród łąk i drzew, lasów, gór i rzek
Znajdziesz swoje własne miejsce
Lecz pamiętaj, że w tłumie wielu snów
Wyznań, marzeń, słów
Toczyć będziesz swoje losy, zapamiętaj więc
[Refren]
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Chwytaj chwilę, chwytaj, póki trwa
Jeszcze warkocz tkwi w pamięci
A już welon włożyć masz
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Nie trać chwili ani nie trać dnia
Smakuj życie, niech się szczęści
Zanim twój przeminie czas
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Chwytaj chwilę, chwytaj, póki trwa
Jeszcze warkocz tkwi w pamięci
A już welon włożyć masz
Świat się kręci, kręci, kręci się świat
Nie trać chwili ani nie trać dnia
Smakuj życie, niech się szczęści
Zanim twój przeminie czas