N3w fake world by Krysztalowy Lyrics
Dryfuję pomiędzy światami
Żyję internetem i snami
Świadomy a jednak za wami
Świadomy a świat za szybami
Odurzeni telefonami
Odurzeni dwoma kubkami
Karmią nas odpadami
By później karmić lekami
Pieniądz to soma
Nie płacisz to skonasz
Nie płacisz sie chowaj
Uciekaj, podołasz
Teraz pozostała mi już tylko ucieczka
Zbiór ludzi świadomych to dla zaślepionych sekta
Namierzają cię podobno dla bezpieczeństwa
Podsłuchują cię, podobno to dla bezpieczeństwa
Ja tak nie chcę żyć, chcę być wolny, zaznać szczęścia
Jebię taką rzeczywistość, idę polać lean
Dryfuję pomiędzy światami
Żyję internetem i snami
Świadomy a jednak za wami
Świadomy a świat za szybami
Odurzeni telefonami
Odurzeni dwoma kubkami
Karmią nas odpadami
By później karmić lekami
Pieniądz to soma
Nie płacisz to skonasz
Nie płacisz sie chowaj
Uciekaj, podołasz
Żyję internetem i snami
Świadomy a jednak za wami
Świadomy a świat za szybami
Odurzeni telefonami
Odurzeni dwoma kubkami
Karmią nas odpadami
By później karmić lekami
Pieniądz to soma
Nie płacisz to skonasz
Nie płacisz sie chowaj
Uciekaj, podołasz
Teraz pozostała mi już tylko ucieczka
Zbiór ludzi świadomych to dla zaślepionych sekta
Namierzają cię podobno dla bezpieczeństwa
Podsłuchują cię, podobno to dla bezpieczeństwa
Ja tak nie chcę żyć, chcę być wolny, zaznać szczęścia
Jebię taką rzeczywistość, idę polać lean
Dryfuję pomiędzy światami
Żyję internetem i snami
Świadomy a jednak za wami
Świadomy a świat za szybami
Odurzeni telefonami
Odurzeni dwoma kubkami
Karmią nas odpadami
By później karmić lekami
Pieniądz to soma
Nie płacisz to skonasz
Nie płacisz sie chowaj
Uciekaj, podołasz