Hot16Challenge2 by Kryszki Lyrics
[Intro]
Hahaha, jazdaaaa
[Tekst]
Ubieram Pitbulla, zakładam najki na skietę
Odpalam szluga, słońce ostro mnie piecze
Wychodzę na wiochę i uśmiechniętą mam mordę
Ale nie widzisz tego bo mam na sobie maseczkę (bo mam na sobie maseczkę)
Robię ten krok do przodu, prosto przed siebie
Covid nie stanie przede mną murem
A jak spróbuje kozaczek to z dyni przyjebię, chuja rozjebię
A jak to nie pomoże to pomogę szczurem i zaśpiewamy chórem:
"Covid wypierdalaj!"
Już tyle zabrałeś ze sobą tych ludzi
Dałbyś sobie już spokój
Mieliśmy zajebiste plany wyjechać na wakacje
A odpalamy Netflixa na chacie
Choć w sumie nie powiem - waha jest tania, tankuję do pełna
Jak widzę ludzi w kościele czy sklepie bez maski
To mnie kurwica bierze!
Hahaha, jazdaaaa
[Tekst]
Ubieram Pitbulla, zakładam najki na skietę
Odpalam szluga, słońce ostro mnie piecze
Wychodzę na wiochę i uśmiechniętą mam mordę
Ale nie widzisz tego bo mam na sobie maseczkę (bo mam na sobie maseczkę)
Robię ten krok do przodu, prosto przed siebie
Covid nie stanie przede mną murem
A jak spróbuje kozaczek to z dyni przyjebię, chuja rozjebię
A jak to nie pomoże to pomogę szczurem i zaśpiewamy chórem:
"Covid wypierdalaj!"
Już tyle zabrałeś ze sobą tych ludzi
Dałbyś sobie już spokój
Mieliśmy zajebiste plany wyjechać na wakacje
A odpalamy Netflixa na chacie
Choć w sumie nie powiem - waha jest tania, tankuję do pełna
Jak widzę ludzi w kościele czy sklepie bez maski
To mnie kurwica bierze!