Perła by Krwawenozdrza Lyrics

Ripkanashi don't be sad

[krwawenozdrza]
Znowu pije sam kolejną perłe
Po co mam się starać skoro wszystko jebnie
Mała mogłabyś być moja perłą
Ale ja wole chmielową, a ty pijesz export
Chciałbym już zakończyć swój żywot
Ale przy życiu trzyma mnie piwo
500 ml łykne se na chacie
Perła na śniadanie obiad oraz na kolacje

[mikeAl0ne]
Musze zapić smutek swój alkoholowym trunkiem
Idę po perełkę bo inaczej chyba umrę
Wyjebane wale piwa
Rzeczywistość skłania mnie do zakończenia życia
Powiedz proszę czemu życie jest aż tak okrutne
Nie odczuwam tego już aż tak po 7 puszce
Wyjebane wale piwa
Jak ziom potrzеbuje to się pójdę z nim wysikać
[krwawenozdrza]
Znowu pije sam kolejną perłe
Po co mam się starać skoro wszystko jebnie
Mała mogłabyś być moja perłą
Ale ja wole chmielową, a ty pijesz export
Chciałbym już zakończyć swój żywot
Ale przy życiu trzyma mnie piwo
500 ml łykne se na chacie
Perła na śniadanie obiad oraz na kolacje

[krwawenozdrza & mikeAl0ne]
Znowu pije sam kolejną perłe
Po co mam się starać skoro wszystko jebnie
Wyjebane wale piwa
Jak ziom potrzebuje to się pójdę z nim wysikać
Chciałbym już zakończyć swój żywot
Ale przy życiu trzyma mnie piwo
Wyjebane walmy piwa
Rzeczywistość skłania mnie do zakończenia życia