Granice ludzkich emocji by Kruk - Kadoka Lyrics

Widziałem granice ludzkich emocji
Kiedy ty się śmiejesz w mękach fikcji
Zapewniony że czujesz do niej coś więcej opary absurdu
Ją to boli a ty po tych wszystkich razach ofiary hazardu
Chcesz więcej kurwa więcej pierdolisz świat
Wypijasz butle nie lubisz strat
Jak każdy z nas nie uśpisz emocji już nie musisz
Straciliśmy zbyt wiele zbyt wiele (jesteś wart) Ha
Śmieszny żart
I wylewa się wszystko w płucach nie ma powietrza
Pieprzony oddech strach zanika nie ma morza
Po co Ci ogień co chcesz rozpalić
Jak to co miałeś wiesz (aa) walić
Nie czujesz już tego miejsca łżesz palisz
Nigdy nie miałem ochoty jak śmiesz zatęsknisz
Po tym wypadku kończy się twój sen
Oddajesz mi swój tlen
Ja z uśmiechem odpowiadam ci
Widzimy się po raz ostatni cześć