Przecież to Twoje - hot16challenge2 by Konrad Berkowicz Lyrics
[Zwrotka]
Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz
Nie zajrzeli do dupy - właśnie tam miałem socjalizm
Właśnie tam miałem socjalizm
Ten kawałek to jest diss, ale nie tylko na PiS
Czy pobożni, czy bezbożni, wszyscy są socjalistami
Chcą kupować od nas głosy - naszymi kieszeniami
Rząd chce naszego dobra - jak to słyszysz szybko wiej
Gdy położy na nim łapska, będziesz miał go coraz mniej
Państwo nie ma dziś pieniędzy innych przecież niż te Twoje
Haracze, łapówy, kradzieże, machloje
Przecież to Twoje
Przecież to Twoje
Na ekranie TVP, pod PiS-u dyktando
Rząd bezczenie sobie łże, bombarduje propagandą
POPiSy, podpisy, Polki i Polacy
Paski, ekran miga - zaraz się porzygam
Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz
Nie zajrzeli do dupy - właśnie tam miałem socjalizm
Aha
Właśnie tam miałem socjalizm
Korwin śpiewa: socjaliści
Muszą wisieć zamiast liści
Ty uważaj, bo się ziści
Jego mowa nienawiści
Jego mowa nienawiści...
Swoje łapy lepiej włóż we własną kieszeń
Wyobraź sobie, że idzie zimna jesień
Bo jak nie to w „ostrym cieniu mgły" zaplecza
Ktoś Ci zrobi z TYŁU... jesień średniowiecza
Polityka zapytasz, co dziś jadł na śniadanie
Szczerze nie odpowie Tobie nawet na to pytanie
Wyłącz telewizor, włącz myślenie wreszcie może
Nie daj sobie wziąć wolności - i Szczęść Boże
Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz
Nie zajrzeli do dupy - właśnie tam miałem socjalizm
Właśnie tam miałem socjalizm
Ten kawałek to jest diss, ale nie tylko na PiS
Czy pobożni, czy bezbożni, wszyscy są socjalistami
Chcą kupować od nas głosy - naszymi kieszeniami
Rząd chce naszego dobra - jak to słyszysz szybko wiej
Gdy położy na nim łapska, będziesz miał go coraz mniej
Państwo nie ma dziś pieniędzy innych przecież niż te Twoje
Haracze, łapówy, kradzieże, machloje
Przecież to Twoje
Przecież to Twoje
Na ekranie TVP, pod PiS-u dyktando
Rząd bezczenie sobie łże, bombarduje propagandą
POPiSy, podpisy, Polki i Polacy
Paski, ekran miga - zaraz się porzygam
Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz
Nie zajrzeli do dupy - właśnie tam miałem socjalizm
Aha
Właśnie tam miałem socjalizm
Korwin śpiewa: socjaliści
Muszą wisieć zamiast liści
Ty uważaj, bo się ziści
Jego mowa nienawiści
Jego mowa nienawiści...
Swoje łapy lepiej włóż we własną kieszeń
Wyobraź sobie, że idzie zimna jesień
Bo jak nie to w „ostrym cieniu mgły" zaplecza
Ktoś Ci zrobi z TYŁU... jesień średniowiecza
Polityka zapytasz, co dziś jadł na śniadanie
Szczerze nie odpowie Tobie nawet na to pytanie
Wyłącz telewizor, włącz myślenie wreszcie może
Nie daj sobie wziąć wolności - i Szczęść Boże