Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Być sobą by Koniol Lyrics

Genre: rap | Year: 2015

1
Treść nie spada jak pióro mi lekko na papier
Dziś jednak opowiem dużo ci bo gdy to napiszę złapię sił
Bo nie chcę kłótni z bliskimi i powtarzać o mnie się nie martw
Mógłbym brać tępe panny i ćpać być najsurowszym z mięs ale wiele się zmienia
Jak u Peerzeta jestem człowiekiem i zrobię z tym coś
Żeby kiedyś mówić że kiedyś miałem szansę i powiem prawdę mowiąc wykorzystałem ją
Mimo że światem rządzi kłamstwo i bardzo rzadko ktoś tu ma rację
To wolne elektrony biorą to na logikę na szczeście jestem nim zawsze bo
Sram na ideały nie podlegam żadnej władzy i nie pozdrawiam
I szczam na banały nie popieram innej prawdy niż tą godną uznania
Kiedyś pewnie zobaczysz że kiedys byłeś głupcem więc
Chylę czoła przed jutrem tylko głupiec pewny jutra jak przed lustrem jest
A tak naprawdę liczy się tylko to co tu i teraz
Myślę o tym zawsze kiedy dopada mnie jakaś chwila zwątpienia
Porażka niewiele zmienia choć nie jeden by się speniał to
Po to mam cele i marzenia ziom po to żeby dla siebie je spełniać wciąż

Ref x2:
Mogę być każdym ale wolę być sobą
I to jest mój lot do marzeń i wiec że z tym nie zrobisz nic
To moje życie baw się swoim życiem
Takie wyznaję zasady własnie tak to idzie
2
Olewam gorzkie żale bo niewarte są moich słonych łez
Choć zycie to nie kabaret jest lecz jak dać w nim radę wiem
Bo nawet gdy będzie ciężko tkwi lekarstwo we mnie na te zło
Byle że bije mi jeszcze tętno byle że chwile bliscy spedzają ze mną
Wtedy wiem że na pewno jest ze mną wszystko w porządku
Mogę od początku biec wiem to że od wątku do wątku rozmowa najlepiej zwalcza chwile złe
Łapię siłę men tak jak skille te które nie przyszły znikąd wiesz
Nie po to nagrywam od zero dziewięć żeby nagle zniknąć gdzieś
Co zrobisz że ten świat wychował na przywódce mnie
Przy wódce posiedzieć lubię też bo w końcu przywódcy należy się
Nic nie muszę to też mogę wszystko potrzebuję tylko kobiety i pasji dziś ziom
Pół litra flaszki blisko i najlepiej do tego cole zimną i polej mi to
Tylko czasem się martwię że pasja od ludzi mnie odizoluje
Ale tu jest na szczęście ważne to że mam ten łeb i pokładam wiarę w prawdę
Nienawiść we mnie do bożków tkwi jak piekielnie nienawidzę sprzedajnych pizd
Ale na szczęście wiem że nie jestem jednym z nich

Ref x2:
Mogę być każdym ale wolę być sobą
I to jest mój lot do marzeń i wiec że z tym nie zrobisz nic
To moje życie baw się swoim życiem
Takie wyznaję zasady własnie tak to idzie