Nie-stać mnie REMIX by Kobik Lyrics
[Refren: CdoZ, Kobik x2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele - to mnie stać
Odmówiłem sobie wiele rzeczy by mieć hajs
Chcesz mieć nową furę, nowe ciuchy, nowy lajf
Najważniejsze by w tym wszystkim wciąż zachować swoją twarz
[Zwrotka 1]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele- to mnie stać
Choć nie jest tego wiele, to się dzielę tym co mam
Z kim potrzeba i nie ważne kto tu komu ile winien
Za linie powinienem dostać już nagrodę Nike
Za to składanie liter dla dzieciaków jak Unicef
Nie żalę się jak matoł, jakie miałem ciężkie życie
W krainie Nosferatu choć to nie Wieczór z Wampirem
Na poziomie Jagielskiego, raczej jak Jimmy Kimmel
Parę leveli wyżej, skurwieli już nie widzę
Natknęli się na lipę, no a mieli być na szczycie
Wiem dobrze co kto gada a winni się w język u ugryźć
Dzisiaj nie dałbym za Was złamanego grosza kurwy
[Refren: CdoZ, Kobik x2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele - to mnie stać
Odmówiłem sobie wiele rzeczy by mieć hajs
Chcesz mieć nową furę, nowe ciuchy, nowy lajf
Najważniejsze by w tym wszystkim wciąż zachować swoją twarz
[Zwrotka 2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele- to mnie stać
Mam swoje ciche cele i spełnie je, to na bank (to na bank)
Pośród małolatów zielonych jak Hulk
Wchodzę Ja - Kobi One, jaki pan taki kram
B.O.R Fam i Kilotony- If u dont know, now You know it
Zbieram propsy i od wyjadaczy i od nowej szkoły bo
Nie lecimy stąd, lecimy z tym a styl
Jest najważniejszy w tym, coś jak u Cardi B
Mamy Hollyfield Deal, choć nie mam willi
Normalny chłopak z bloku tak jak każdy inny
Za te linijki, wpada Mi kwit dziś
Obyśmy zarabiali jeszcze więcej wszyscy (wszyscy)
[Refren: CdoZ, Kobik x2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele - to mnie stać
Odmówiłem sobie wiele rzeczy by mieć hajs
Chcesz mieć nową furę, nowe ciuchy, nowy lajf
Najważniejsze by w tym wszystkim wciąż zachować swoją twarz
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele - to mnie stać
Odmówiłem sobie wiele rzeczy by mieć hajs
Chcesz mieć nową furę, nowe ciuchy, nowy lajf
Najważniejsze by w tym wszystkim wciąż zachować swoją twarz
[Zwrotka 1]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele- to mnie stać
Choć nie jest tego wiele, to się dzielę tym co mam
Z kim potrzeba i nie ważne kto tu komu ile winien
Za linie powinienem dostać już nagrodę Nike
Za to składanie liter dla dzieciaków jak Unicef
Nie żalę się jak matoł, jakie miałem ciężkie życie
W krainie Nosferatu choć to nie Wieczór z Wampirem
Na poziomie Jagielskiego, raczej jak Jimmy Kimmel
Parę leveli wyżej, skurwieli już nie widzę
Natknęli się na lipę, no a mieli być na szczycie
Wiem dobrze co kto gada a winni się w język u ugryźć
Dzisiaj nie dałbym za Was złamanego grosza kurwy
[Refren: CdoZ, Kobik x2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele - to mnie stać
Odmówiłem sobie wiele rzeczy by mieć hajs
Chcesz mieć nową furę, nowe ciuchy, nowy lajf
Najważniejsze by w tym wszystkim wciąż zachować swoją twarz
[Zwrotka 2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele- to mnie stać
Mam swoje ciche cele i spełnie je, to na bank (to na bank)
Pośród małolatów zielonych jak Hulk
Wchodzę Ja - Kobi One, jaki pan taki kram
B.O.R Fam i Kilotony- If u dont know, now You know it
Zbieram propsy i od wyjadaczy i od nowej szkoły bo
Nie lecimy stąd, lecimy z tym a styl
Jest najważniejszy w tym, coś jak u Cardi B
Mamy Hollyfield Deal, choć nie mam willi
Normalny chłopak z bloku tak jak każdy inny
Za te linijki, wpada Mi kwit dziś
Obyśmy zarabiali jeszcze więcej wszyscy (wszyscy)
[Refren: CdoZ, Kobik x2]
Nawet jeśli nie stać mnie na wiele - to mnie stać
Odmówiłem sobie wiele rzeczy by mieć hajs
Chcesz mieć nową furę, nowe ciuchy, nowy lajf
Najważniejsze by w tym wszystkim wciąż zachować swoją twarz
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]