Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

K.O.B by Kobik Lyrics

Genre: rap | Year: 2017

[Zwrotka 1]
Nikt nie ma wpływu na mnie i moją muzykę
A co do zgrywów znam je aż za dobrze, z nimi idę
Chcieliby bym skończył, lecz nie po to odpaliłem mic
Tylko żeby naszponcić i w chuju mieć czy słucha kraj czy Krak
Ile dostaje braw, a ile ciosów w plecy
I Ty mi nie mów, że myślę nie tak, bo doskonale wiem co jest na rzeczy
Nie zaprzeczysz i chociaż mieliby mnie okaleczyć
Niektórzy wiedzą, że próbowano i jak to się stało, że dalej to leci
To nie kwestia chęci, masz własne zdanie, to wiesz o czym mówię
Granie dla dzieci jebany baranie, nie flota prowadzi do głupich posunięć
Nie pytaj o rady, nie szukaj ich w tekstach mnie nie opakujesz
I co mam poradzić, że większa część masy i tak nie rozumie?
O czym mówię i co ważne tylko dla nas jest
To szacunek tych, na których mi zależy, nie nachapać się
Kosztem bliskich no i wszystkich tych co znają mnie
Trochę lepiej, niż pewnie ja sam siebie

[Refren] x2
K.O.B
Trzy litery co prowadzą mnie
Od dzieciaka, aż po życia kres
Tego to jestem pewien
Bo czego mam być pewien, jeśli nie właśnie siebie?
[Zwrotka 2]
K.O.B i czternaście lat ta sama ksywa
Niektórzy dobrze są zdziwieni, że coś tam nagrywam
Jedni biją mi piony i kibicują gorąco
Inni niegdyś moi ziomy, a w myślach by mi pierdolnął
Jeden z drugim, dziś nie musimy się lubić, bo mam swoich pewnych ludzi
Choć nie wiem czy jest ich z tuzin
I spróbuj powiedzieć, że to szczere nie jest
Na pewno wiesz lepiej, bo kto może wiedzieć to lepiej od Ciebie?
Co chcecie mi zrobić koło pióra?
Setki wypocin, przecież się prosił, ale i tak wam się nie uda
I co rap tu dał komu, temu chłopakowi z bloku chuja
Oprócz kilku fanów, propsów i sterty kłopotów, zrozum
Oglądam te klipy, nie wierzę we wszystko, bo wiem że to pozór
I widzę te cipy, co spadają nisko, bo ciągle się biją o posłuch
Ja patrzę inaczej na to i nie daje się tej farsie
Wierzysz im no to brawo. I kto kurwa jest błaznem?

[Refren] x2
K.O.B
Trzy litery co prowadzą mnie
Od dzieciaka, aż po życia kres
Tego to jestem pewien
Bo czego mam być pewien, jeśli nie właśnie siebie?