Nabijam by Kluczyk Lyrics

[Chorus]
Zarywam całe noce nie mogę spać
Wydaje ciągle flotę tak cały czas
Całą moją robotę znów odkładam na potem
A jak mam jakiś problem to nabijam

[Verse 1]
Wszystko zrobię potem wszystko zrobię zaraz
Teraz mam ochotę się chwilą napawać
Co jutro będzie nie mogę się martwić
Bo nie wiadomo czy nie będę martwy
Ciągle idę do przodu nie mogę stać w miejscu
Chce mieć lód na nadgarstku a na razie mam w sercu
Muszę wygrać tą wojnę i nie biorę jeńców
Biorę znowu tabletki żeby nie czuć stresu

[Bridge]
Nikt tego nie zrobi tu zrobić za mnie
Znowu pomysłów pełną banie mam
Ciągle niewyparzoną japę
Wysoką cenę własne zdanie ma
[Chorus]
Zarywam całe noce nie mogę spać
Wydaje ciągle flotę tak cały czas
Całą moją robotę znów odkładam na potem
A jak mam jakiś problem to nabijam

[Verse 2]
W moim życiu nie ma miejsca na przypadki
Ciągle zjadam a wciąż jestem nienażarty
A tej ironii nie używam na żarty
Wracają złe rzeczy jakbym wierzył w połowę karmy
Dużo pale w moim studio
Jeszcze zrobię duże rzeczy ale to dopiero jutro
Ciągle w zeszycie pisze wersy
Żeby nie musieć więcej już nic brać na zeszyt

[Bridge]
Nikt tego nie zrobi tu zrobić za mnie
Znowu pomysłów pełną banie mam
Ciągle niewyparzoną japę
Wysoką cenę własne zdanie ma

[Chorus]
Zarywam całe noce nie mogę spać
Wydaje ciągle flotę tak cały czas
Całą moją robotę znów odkładam na potem
A jak mam jakiś problem to nabijam