Akwen by Kizo Lyrics
[Zwrotka 1: Kizo]
Dni bywają tu chłodne, a na blokach jest zawsze gorąco
Bycie raperem jest modne, wybieg dla was działa kojąco
Gdańskie molo to mój czerwony dywan
Nie ma przypału to się nie zrywam
Jestem w grze dopóki wygrywam
Ze składem na jachcie w Marina Arriba
Pytania o karierę - mam dość ich
Wsiadam za kierę i w pościg
Przez co z nią tworzę nowe zaległości
Jak masz mnie dość to odpocznij
Wrócę ze złotem, platyną
Do ciebie nie w gości, nie oczekując twojej litości
Jak bać się starości, to tylko w tym mieście
Sukces nie będzie trwał wiecznie
[Refren: Kizo]
Fala odbita od jachtu
Moje żagle niе boją się wiatru
W sztormie brak nam kontaktu
Czekaj na mnie na złocistym piasku
Niе wiem czy wrócę z wyprawy po sukces
Na brzegu miasto tak piękne i brudne
(Nie wiem czy wrócę)
[Zwrotka 2: Kizo]
Ortalion szeleści ten sam, fura trochę jest szybsza niż wtedy
Kręcimy się tu i tam, w nocy miewam największy apetyt
Zwiedzam porty i szukam w nich weny
Miasto - recepta na wszystkie problemy
Gdy wracam to znowu razem szalejemy
My nie dorośniemy, prędzej zwariujemy
I ekstra, scena spada z krzesła
Dla tych co nie w smak droga się rozeszła
Dostaję esa: "Wpadnij mam testa"
Ten koleszka gest ma, 24h!
Oni myślą, że nie ma w tym prawdy
Styl miejski nie jest przykładny
W dresie trzeba być dokładnym
Bo robi się szmal, i to ładny
Styl GDA, a, a
Styl GDA, a, a
Styl GDA, a, a
Styl GDA, a, a
[Refren: Kizo]
Fala odbita od jachtu
Moje żagle nie boją się wiatru
W sztormie brak nam kontaktu
Czekaj na mnie na złocistym piasku
Nie wiem czy wrócę z wyprawy po sukces
Na brzegu miasto tak piękne i brudne
(Nie wiem czy wrócę)
[Bridge: Kizo]
O, o, o, o, o, o
O, o, o, o, o, o
[Refren: Kizo]
Fala odbita od jachtu
Moje żagle nie boją się wiatru
W sztormie brak nam kontaktu
Czekaj na mnie na złocistym piasku
Nie wiem czy wrócę z wyprawy po sukces
Na brzegu miasto tak piękne i brudne
(Nie wiem czy wrócę)
Dni bywają tu chłodne, a na blokach jest zawsze gorąco
Bycie raperem jest modne, wybieg dla was działa kojąco
Gdańskie molo to mój czerwony dywan
Nie ma przypału to się nie zrywam
Jestem w grze dopóki wygrywam
Ze składem na jachcie w Marina Arriba
Pytania o karierę - mam dość ich
Wsiadam za kierę i w pościg
Przez co z nią tworzę nowe zaległości
Jak masz mnie dość to odpocznij
Wrócę ze złotem, platyną
Do ciebie nie w gości, nie oczekując twojej litości
Jak bać się starości, to tylko w tym mieście
Sukces nie będzie trwał wiecznie
[Refren: Kizo]
Fala odbita od jachtu
Moje żagle niе boją się wiatru
W sztormie brak nam kontaktu
Czekaj na mnie na złocistym piasku
Niе wiem czy wrócę z wyprawy po sukces
Na brzegu miasto tak piękne i brudne
(Nie wiem czy wrócę)
[Zwrotka 2: Kizo]
Ortalion szeleści ten sam, fura trochę jest szybsza niż wtedy
Kręcimy się tu i tam, w nocy miewam największy apetyt
Zwiedzam porty i szukam w nich weny
Miasto - recepta na wszystkie problemy
Gdy wracam to znowu razem szalejemy
My nie dorośniemy, prędzej zwariujemy
I ekstra, scena spada z krzesła
Dla tych co nie w smak droga się rozeszła
Dostaję esa: "Wpadnij mam testa"
Ten koleszka gest ma, 24h!
Oni myślą, że nie ma w tym prawdy
Styl miejski nie jest przykładny
W dresie trzeba być dokładnym
Bo robi się szmal, i to ładny
Styl GDA, a, a
Styl GDA, a, a
Styl GDA, a, a
Styl GDA, a, a
[Refren: Kizo]
Fala odbita od jachtu
Moje żagle nie boją się wiatru
W sztormie brak nam kontaktu
Czekaj na mnie na złocistym piasku
Nie wiem czy wrócę z wyprawy po sukces
Na brzegu miasto tak piękne i brudne
(Nie wiem czy wrócę)
[Bridge: Kizo]
O, o, o, o, o, o
O, o, o, o, o, o
[Refren: Kizo]
Fala odbita od jachtu
Moje żagle nie boją się wiatru
W sztormie brak nam kontaktu
Czekaj na mnie na złocistym piasku
Nie wiem czy wrócę z wyprawy po sukces
Na brzegu miasto tak piękne i brudne
(Nie wiem czy wrócę)