Koncert by Kinny Zimmer Lyrics
[Intro: Kinny Zimmer]
Boże, ale się stresuje, to mój pierwszy koncert
Boże, pomóż mi, żebym dobrze zagrał ten koncert
[Zwrotka 1: Kinny Zimmer]
Uuuu, jesteś genialny, taki wspaniały
Uuuu, i kulturalny i wychowany
Uuuu, i nie obrażasz kolegi mamy
Uuuu, się weź przywitaj, bo się nie znamy
Uuuu, kiedyś nie miałem nic, teraz nie mam nic
[Bridge: Kinny Zimmer]
No w sensie że nie mam nic, nie wiem, dobra kurna jedziemy dalej
[Zwrotka 2: kinny Zimmer]
Uuuu, ty jesz kisiel z miski,ja jem kisiel z kubka
Ty jesteś niski, a ja też, dobra weź się utkaj
Bo chciałem ci tylko powiedziеć, że
Ty pracujesz, a ja śpię, ty się męczysz, ja gram w grę
Ja się wlekę a ty niе, jestem gorszy od Ciebie
Czasem głowę mieli mnie
[Outro: Kinny Zimmer]
Dzięki Warszawa, świetny koncert był, widzimy się za rok, to cześć
Boże, ale się stresuje, to mój pierwszy koncert
Boże, pomóż mi, żebym dobrze zagrał ten koncert
[Zwrotka 1: Kinny Zimmer]
Uuuu, jesteś genialny, taki wspaniały
Uuuu, i kulturalny i wychowany
Uuuu, i nie obrażasz kolegi mamy
Uuuu, się weź przywitaj, bo się nie znamy
Uuuu, kiedyś nie miałem nic, teraz nie mam nic
[Bridge: Kinny Zimmer]
No w sensie że nie mam nic, nie wiem, dobra kurna jedziemy dalej
[Zwrotka 2: kinny Zimmer]
Uuuu, ty jesz kisiel z miski,ja jem kisiel z kubka
Ty jesteś niski, a ja też, dobra weź się utkaj
Bo chciałem ci tylko powiedziеć, że
Ty pracujesz, a ja śpię, ty się męczysz, ja gram w grę
Ja się wlekę a ty niе, jestem gorszy od Ciebie
Czasem głowę mieli mnie
[Outro: Kinny Zimmer]
Dzięki Warszawa, świetny koncert był, widzimy się za rok, to cześć