Anioł stróż by Kevlar Lyrics
[Verse 1]
Gdzie jest mój
Mój
Anioł stróż
Odwidziało mu się już
A prosiłem zawsze stój przy mnie
Chroń
Ode złego kiedy jestem na rozkminie
Sam się wybrałem na pato
Lubię taki klimat trudno
Lubię iść pod górę
Bo kiedy jest łatwo
To zazwyczaj nudno
I szybko się wpada w bagno
Mam to gdzieś
Jakieś lęki paranoje
Mam to gdzieś w sobie
Znów rany otwarte
Dłubie w nich jak palcem
Witam anioła chlebem i solą
Za dnia
Z diabłem jakieś szponty nocą
Mam to na własne życzenie racja
Kurwa fa
Łapie na tym że wolę za dnia spać
Łapię się za baniak
Gdy pulsuje jak mеtronom
Szybkie decyzje to błąd ziom
Zła karma powróci po stokroć
[Bridge]
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Miałеm idoli w muzyce kilku
Trzech gryzie piach
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Za chwilę w ich wieku będę Ja
[Chorus]
Plus i minus
Gdzie mój stróż
(eeeee)
Gdzieś zaginął
Zrobiłem cię w chuja, wróć
Mój anioł stróż
Zniknął gdzieś jestem sam tu
Bez kobiety diabła
Ja i psycha pojebana jakbym pchał mateks po kablach
Nie nie nie!
(nie nie)
W żyłę nie daję!
Plus i minus
Muszę mieć to wydziabane
[Verse 2]
Z porytym beretem
Będę spał cały rok
W wieku klubu dwa siediem
Czego sam chcę
Sam nie wiem
Muzę grać i grać więcej
Ale strach
Ale strach czasem przeskadza złapać powietrze
Kurwa mać
Nie zrozum mnie źle
Bo sam siebie nie powieszę
Muszę wylać te obawy w tekście
(w tekście, w tekście muszę)
Z porytym beretem
Będę spał cały rok
W wieku klubu dwa siedem
W wieku klubu dwa siedem
Czego sam chcę
Sam nie wiem
Muzę grać i grać więcej
Ale strach, ale strach
Plus i minus
Plus i minus
Miałem idoli w muzyce kilku
Trzech gryzie piach
Plus i minus
Plus i minus
Za chwilę w ich wieku będę Ja
Z porytym beretem
Będę spał cały rok
W wieku klubu dwa siediem
W wieku klubu dwa siedem
Czego sam chcę
Sam nie wiem
Muzę grać
I grać więcej
[Bridge]
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Miałem idoli w muzyce kilku
Trzech gryzie piach
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Za chwilę w ich wieku będę Ja
[Chorus]
Plus i minus
Gdzie mój stróż
(eeeee)
Gdzieś zaginął
Zrobiłem cię w chuja, wróć
Mój anioł stróż
Zniknął gdzieś jestem sam tu
Bez kobiety diabła
Ja i psycha pojebana jakbym pchał mateks po kablach
Nie nie nie!
(nie nie)
W żyłę nie daję!
Plus i minus
Muszę mieć to wydziabane
Gdzie jest mój
Mój
Anioł stróż
Odwidziało mu się już
A prosiłem zawsze stój przy mnie
Chroń
Ode złego kiedy jestem na rozkminie
Sam się wybrałem na pato
Lubię taki klimat trudno
Lubię iść pod górę
Bo kiedy jest łatwo
To zazwyczaj nudno
I szybko się wpada w bagno
Mam to gdzieś
Jakieś lęki paranoje
Mam to gdzieś w sobie
Znów rany otwarte
Dłubie w nich jak palcem
Witam anioła chlebem i solą
Za dnia
Z diabłem jakieś szponty nocą
Mam to na własne życzenie racja
Kurwa fa
Łapie na tym że wolę za dnia spać
Łapię się za baniak
Gdy pulsuje jak mеtronom
Szybkie decyzje to błąd ziom
Zła karma powróci po stokroć
[Bridge]
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Miałеm idoli w muzyce kilku
Trzech gryzie piach
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Za chwilę w ich wieku będę Ja
[Chorus]
Plus i minus
Gdzie mój stróż
(eeeee)
Gdzieś zaginął
Zrobiłem cię w chuja, wróć
Mój anioł stróż
Zniknął gdzieś jestem sam tu
Bez kobiety diabła
Ja i psycha pojebana jakbym pchał mateks po kablach
Nie nie nie!
(nie nie)
W żyłę nie daję!
Plus i minus
Muszę mieć to wydziabane
[Verse 2]
Z porytym beretem
Będę spał cały rok
W wieku klubu dwa siediem
Czego sam chcę
Sam nie wiem
Muzę grać i grać więcej
Ale strach
Ale strach czasem przeskadza złapać powietrze
Kurwa mać
Nie zrozum mnie źle
Bo sam siebie nie powieszę
Muszę wylać te obawy w tekście
(w tekście, w tekście muszę)
Z porytym beretem
Będę spał cały rok
W wieku klubu dwa siedem
W wieku klubu dwa siedem
Czego sam chcę
Sam nie wiem
Muzę grać i grać więcej
Ale strach, ale strach
Plus i minus
Plus i minus
Miałem idoli w muzyce kilku
Trzech gryzie piach
Plus i minus
Plus i minus
Za chwilę w ich wieku będę Ja
Z porytym beretem
Będę spał cały rok
W wieku klubu dwa siediem
W wieku klubu dwa siedem
Czego sam chcę
Sam nie wiem
Muzę grać
I grać więcej
[Bridge]
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Miałem idoli w muzyce kilku
Trzech gryzie piach
Plus i minus
(wrrrah)
Plus i minus
(wrrrah)
Za chwilę w ich wieku będę Ja
[Chorus]
Plus i minus
Gdzie mój stróż
(eeeee)
Gdzieś zaginął
Zrobiłem cię w chuja, wróć
Mój anioł stróż
Zniknął gdzieś jestem sam tu
Bez kobiety diabła
Ja i psycha pojebana jakbym pchał mateks po kablach
Nie nie nie!
(nie nie)
W żyłę nie daję!
Plus i minus
Muszę mieć to wydziabane