NA ODPIERDOL 3 by Kerro Lyrics

Biegnę po swoje jak Forrest, mijam te liryczne drewna
Też nie jestem Bogiem, ale tylko ateista nie dowierza
Mam dosyć, na dól kciuka dla życia tu mam jak Cezar
Raz spojrzałem prawdzie w oczy, ale suka miała zeza

Nie zakładam składów raczej składam słabych składy
I zakładam im zakłady i tak chuja tu wygrali
Pospinani fani Chady trafić mogą w martwy punkt
Oklepane te tematy jak na twarzy Helenius

Jak kłamali jak z nut, to u mnie rozpętali wojnę
Odkąd nie idziemy w parze mnie odprowadzają wzrokiem
Wersy brudne jak Harry! jakie czyste zamiary?
Przy mnie niewiniątka to nawet Hitler i Stalin

Ta różnica między nami to jak Kill Bill i Killer
Do przesady brudny styl co robi czystki etniczne
Jak czysto nie trafiłem i nie wyszło jakimś kiksem
Będziesz dokładnie jak twój hypeman.. na dobitkę!

Mój rap to mój Omen domino dominacja
Twój słaba domena domniemam dominanta
Twoja moda słaba bragga na języku u Juranda
Coś urodziłes wyszczuplała jak Miranda..
Kerr...

Poszukaj stylu w google, nie masz go szczylu w ogóle
Ja mam podziemny, ale ja toporu nie zakopię
Nie idą przed siebie prosto tylko zawracają dupę
Ja przyszedłem tu by zwrócić im uwagę nie szacunek

Kłamią słowo po słowie dosłownie jak posłowie
Łamią słowo, weź im poleć wypierdalać
Ponownie to powiem to jest nieprawdopodobne
Sprawdzaj ziomek Anatomie a się dowiesz gdzie jest prawda

Jadę, nie odkładam już na potem nic
Kładę, łaków składam jak magister CV
Braggę, dokładam starań tak jak w Polsce nikt
Znikasz tak jak Holy, Chester i Copper - field