Poplątani by Kemoi Lyrics
[Intro]
Poplątani, poplątani, wszyscy poplątani, poplątani
Poplątani, poplątani, wszyscy poplątani, poplątani
[Zwrotka 1]
Znów się poplątał, spada
Ledwo wstał, a tu piąta kawa
Mówią on rozum pewnie postradał
No ale tędy biegnie autostrada
W auto wsiada
Jebie go ten cały fotoradar
Za sobą ma ten porażek bagaż
A mimo to głodny wrażeń nadal
Poplątane rozkminy - powiedz co myśleć kiedy słyszę słowa?
Między innymi, że wierzą tu we mnie, a nie wierzą w Boga?
Cest la vie, głowię się, a to może proste, zobacz
Siły na nie ma, myśli chodzą po bani od wygranych do rozczarowań
Poplątane relacje, nie odrzucenie zastane na starcie
Bo jak coś bolało dłużej to jedynie niewykorzystane szanse
Ale podnoszę te hantle, może urośnie to bardziej
Stale przyjmuję te punch'e, zobacz jak puchnie mi pancerz
Walczę ze sobą o swoje
Wygraną tu w końcu ze sobą oswoję
Traktuję nad sobą prace za ostoje
A w końcu się z tobą zatracę we dwoje
Jak na ironie, czarne ciuchy, dobre nastroje
Kłody pod nogi to schody na Olimp i splątany nawet tam dotrę po swoje!
[Refren x2]
Myśli poplątane, drogi poplątane, relacje poplątane, dalej nie wiem nic
Fazy poplątane, słowa poplątane, lepsze poplątanie czy przerwana nić?
[Zwrotka 2]
Jedynie wydarzeń splot spowodował, że jeszcze łączy nas coś
Zupełnie inny lot ale mamy pod sobą jedno miasto
Się na siłę nie silę, a wychodzę z siebie kiedy kładę linie
Wychodzę z siebie, a zlewam napine to poplątanie chyba mi nie minie
Znowu kłębek myśli, potrzebuje tego żeby czuć się kotem
To jak zimny prysznic ale bywa zalewa zimnym potem
Kiedyś myślałem, że proces nawijek to mój toksykolog
Teraz zapisuję kolejny notes i myślę, że to chyba w chuj oksymoron
Pracuję na jutro, może dlatego dziś tak mało mam
Ale coś raczej nie halo bo wczoraj realizowałem tu tak samo plan
Gdzie ten bumerang, w oczekiwaniu powoli umieram
No ale nie wierzę, że odfrunie sam, działamy dalej, a nie bumelka
Mają ubogie rymy ale myślą, że braki złoto zasłoni
Szkoda uwagi na to co nawijają bo znowu plotą androny
Flow od ivony, nie wiem po co wchodzą za mikrofony
Każdy ich rym nietrafiony, poroniony, sorry nawet niech nie robią za klony!
[Refren x2]
Myśli poplątane, drogi poplątane, relacje poplątane, dalej nie wiem nic
Fazy poplątane, słowa poplątane, lepsze poplątanie czy przerwana nić?
Poplątani, poplątani, wszyscy poplątani, poplątani
Poplątani, poplątani, wszyscy poplątani, poplątani
[Zwrotka 1]
Znów się poplątał, spada
Ledwo wstał, a tu piąta kawa
Mówią on rozum pewnie postradał
No ale tędy biegnie autostrada
W auto wsiada
Jebie go ten cały fotoradar
Za sobą ma ten porażek bagaż
A mimo to głodny wrażeń nadal
Poplątane rozkminy - powiedz co myśleć kiedy słyszę słowa?
Między innymi, że wierzą tu we mnie, a nie wierzą w Boga?
Cest la vie, głowię się, a to może proste, zobacz
Siły na nie ma, myśli chodzą po bani od wygranych do rozczarowań
Poplątane relacje, nie odrzucenie zastane na starcie
Bo jak coś bolało dłużej to jedynie niewykorzystane szanse
Ale podnoszę te hantle, może urośnie to bardziej
Stale przyjmuję te punch'e, zobacz jak puchnie mi pancerz
Walczę ze sobą o swoje
Wygraną tu w końcu ze sobą oswoję
Traktuję nad sobą prace za ostoje
A w końcu się z tobą zatracę we dwoje
Jak na ironie, czarne ciuchy, dobre nastroje
Kłody pod nogi to schody na Olimp i splątany nawet tam dotrę po swoje!
[Refren x2]
Myśli poplątane, drogi poplątane, relacje poplątane, dalej nie wiem nic
Fazy poplątane, słowa poplątane, lepsze poplątanie czy przerwana nić?
[Zwrotka 2]
Jedynie wydarzeń splot spowodował, że jeszcze łączy nas coś
Zupełnie inny lot ale mamy pod sobą jedno miasto
Się na siłę nie silę, a wychodzę z siebie kiedy kładę linie
Wychodzę z siebie, a zlewam napine to poplątanie chyba mi nie minie
Znowu kłębek myśli, potrzebuje tego żeby czuć się kotem
To jak zimny prysznic ale bywa zalewa zimnym potem
Kiedyś myślałem, że proces nawijek to mój toksykolog
Teraz zapisuję kolejny notes i myślę, że to chyba w chuj oksymoron
Pracuję na jutro, może dlatego dziś tak mało mam
Ale coś raczej nie halo bo wczoraj realizowałem tu tak samo plan
Gdzie ten bumerang, w oczekiwaniu powoli umieram
No ale nie wierzę, że odfrunie sam, działamy dalej, a nie bumelka
Mają ubogie rymy ale myślą, że braki złoto zasłoni
Szkoda uwagi na to co nawijają bo znowu plotą androny
Flow od ivony, nie wiem po co wchodzą za mikrofony
Każdy ich rym nietrafiony, poroniony, sorry nawet niech nie robią za klony!
[Refren x2]
Myśli poplątane, drogi poplątane, relacje poplątane, dalej nie wiem nic
Fazy poplątane, słowa poplątane, lepsze poplątanie czy przerwana nić?