Hot16Challenge2 by Kedyf Lyrics
Boli mnie łeb, wrzucam ibu
Prom albo ibu 70, jakieś gorzkie to bro
Co tam bro, co tam ziomuś?
Każdy teraz ma małego i se siedzi w domu?
U mnie co? Praca, dom, młody Kedi
Kedyf/Cyga - "Zawsze coś", płyta widmo, może kiedyś
I tylko ten dystans, pozdro Fusznik
Pod monopol muszę sam się wysłać po rozrusznik
Lecą Purpurowe Rejsy z Mixcloud
Souletiquette i te spoty Olxa
A młody chce już robić bicka
Ej, Kediked, brzuch nie wzmocni się od piwska
Skłaniam się ku temu, by zrobić parę skłonów, głowa nisko
Wisi drążek - raz, drugi i to wszystko?
Proste plecy, nie pogrążę się, nie będę młodym ojcem
Który pod ciężarem chce zawisnąć
Wiem, to co u mnie to żadne zjawisko
Dziadka nie znasz, to po ojcu dumnie noś nazwisko
Twoja mama swych chłopaków zna na wskroś
Jak zwykle aż nadto rozumnie, ale kocha ponad wszystko...
Family first!
Prom albo ibu 70, jakieś gorzkie to bro
Co tam bro, co tam ziomuś?
Każdy teraz ma małego i se siedzi w domu?
U mnie co? Praca, dom, młody Kedi
Kedyf/Cyga - "Zawsze coś", płyta widmo, może kiedyś
I tylko ten dystans, pozdro Fusznik
Pod monopol muszę sam się wysłać po rozrusznik
Lecą Purpurowe Rejsy z Mixcloud
Souletiquette i te spoty Olxa
A młody chce już robić bicka
Ej, Kediked, brzuch nie wzmocni się od piwska
Skłaniam się ku temu, by zrobić parę skłonów, głowa nisko
Wisi drążek - raz, drugi i to wszystko?
Proste plecy, nie pogrążę się, nie będę młodym ojcem
Który pod ciężarem chce zawisnąć
Wiem, to co u mnie to żadne zjawisko
Dziadka nie znasz, to po ojcu dumnie noś nazwisko
Twoja mama swych chłopaków zna na wskroś
Jak zwykle aż nadto rozumnie, ale kocha ponad wszystko...
Family first!