Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Labirynt by KazetDV Lyrics

Genre: rap | Year: 2017

[Zwrotka 1]
Tu każda historia sukcesu zaczyna się tylko od marzeń
Bieda wynosi na szczyty, dlatego nie skumasz mnie wcale
Wrogowie źle życzą, ja czuję się dobrze
Się kurwy przeliczą, to jeszcze nie koniec
Początek tu tworzę, zgubiłem swój wątek
I żyjąc na trzeźwo znalazłem swą drogę
Ty chciałeś mnie skreślić? Bardzo nie ładnie
Ty i Twój rap - to bardzo nie trafne
Twoje opinie bezpretensjonalne
Okazjonalnie, czasem se sprawdzę
A jeśli nie słowo, zabije sumienie
Mam kluczy tu wiele, wychodzę przed szereg
I mimo, że stałem się swoim już cieniem
To wiem, że te dobro jest nadal tu w cenie

[Refren]
Czuję się jak w labiryncie, nie mogę znaleźć wyjścia
To, co mnie zabija, tak naprawde mnie oczyszcza
Gdybym mógł, gdybym mógł cofnąć czas
Pokonałbym te piekło choćby jeszcze, jeszcze raz
[Zwrotka 2]
Ten pierwszy tu będzie przy Tobie ze względu na zyski i pomoc
Drugi ma zaciesz, bo widzi, że chwytasz się brzytwy tu tonąc
Trzeci jak zwykle, zostawia samego gdy będziesz w potrzebie
A czwarty zadzwoni, ale pochwalić się nowym problemem
To przeznaczenie, czy już złudzenie?
I sam już nie wiem, co jest prawdą tu
Ludziom obce jest zrozumienie
Spokojnie, docenią, gdy stracą to już
I choć ja chcę, to tego nie zmienie
Na kartce zostawiam już tylko swój ból
Nadszedł czas na odkupienie
Choć działam tu solo, to jadę za dwóch
Łatwo jest brać, ciężej się starać
Kiedy zawodzą, to mówię im papa
Dzień mi upływa na tych zmaganiach
Łyżką po mału, cierpliwie, od zaraz
Rozmowy stare mają ten pozytyw
Wszystko wygląda inaczej już dziś
Nie dziwi mnie, że znów mi się śnisz
Stawiam na jedną karte tu - peace