Dziś do Ciebie Przyjść nie Mogę The Partisans Lullaby by Katy Carr Lyrics
Dziś do Ciebie przyjść nie mogę
Zaraz idę w nocy mrok
Nie wyglądaj za mną oknem
W mgle utonie próżno wzrok
Po cóż Ci, kochanie, wiedzieć
Że do lasu idę spać
Dłużej tu nie mogę siedzieć
Na mnie czeka leśna brać
Księżyc zaszedł hen, za lasem
We wsi gdzieś szczekają psy
A nie pomyśl sobie czasem
Że do innej tęskno mi
Kiedy wrócę znów do Ciebie
Może w dzień, a może w noc
Dobrze będzie nam jak w niebie
Pocałunków dasz mi moc
Gdy nie wrócę, niechaj z wiosną
Rolę moją sieje brat
Kości moje mchem porosną
I użyźnią ziemi szmat
W pole wyjdź pewnego ranka
Na snop żyta dłonie złóż
I ucałuj jak kochanka
Ja żyć będę w kłosach zbóż
Zaraz idę w nocy mrok
Nie wyglądaj za mną oknem
W mgle utonie próżno wzrok
Po cóż Ci, kochanie, wiedzieć
Że do lasu idę spać
Dłużej tu nie mogę siedzieć
Na mnie czeka leśna brać
Księżyc zaszedł hen, za lasem
We wsi gdzieś szczekają psy
A nie pomyśl sobie czasem
Że do innej tęskno mi
Kiedy wrócę znów do Ciebie
Może w dzień, a może w noc
Dobrze będzie nam jak w niebie
Pocałunków dasz mi moc
Gdy nie wrócę, niechaj z wiosną
Rolę moją sieje brat
Kości moje mchem porosną
I użyźnią ziemi szmat
W pole wyjdź pewnego ranka
Na snop żyta dłonie złóż
I ucałuj jak kochanka
Ja żyć będę w kłosach zbóż