Dzieci Mroku LOADING6 by Karwel Lyrics
[Zwrotka 1: Karwel]
Wsiadam na plecy Cthulhu, żeby uratować ten paskudny lud
Który wierzy w cud, myśli że uratuje ich bóg, mam się zdrów
Przybyłem tylko po twój chory mózg
By ustawić w nim percepcję tak, by stworzyć [?]
Gnój kurwa, ta planeta to gnój
Potrzebuje reset, tak by zaczęła działać znów
Jestem ja kontra ten jebany świat
Ty popraw swą twarz, nie mogą jeszcze poznać tu nas
Smuci mnie szczęście jakie masz
Jestem po to byś odczuwał tylko i wyłącznie strach
Czuję miszmasz w twoich pismach
Odwracam je, czuję jakby zaczęły czytać w myślach i nie jet źle, Jestem jak nowo narodzony
Lecz przez humory mam coraz mniej żywych znajomych
Bym się pomodlił, lecz nie pamiętam jak to szło
Ojcze nasz, któryś pomógł szatanowi stworzyć zło
[Refren: Karwel]
Jestem dzieckiеm mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dziеckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Stań z boku (Argh)
[Zwrotka 2: Koza]
Moich demonów nie ulula twoja pula
Właściwie sam nie wiem do czego jeszcze się poczuwam
Biją króla wszyscy, tak mówił mi mój dziadek
Kiedy wyjaśniał zasady grania w szachy i przejebania wypłaty
Walc z pikawy bawił mnie zanim zamienił się na walec
Teraz jak się bawię prawie zawsze ginę pod ciężarem
Nigdy nie umieramy, w pamięci żyjemy martwi
Jak mam im wyjaśnić że to nie jest wcale afterlife i...
Świerszcze, mordo, słyszę świerszcze jak się kładę
Choć to nie te z mojej głowy, bo tamte pozabijałem
Azbestowy karcer, a w środku parę moich marzeń
Kiedy zdechnę one już do końca będą w siebie patrzeć
Pierdolę inspirację, nie przyszedłem tu jej dawać
Moje myśli to nie są żetony na zmianę zdania
Moja pasja - wyjmowanie przez gardła
Wszystkiego czego się obawiasz i wspomnienia dziadka
[Refren: Karwel]
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Stań z boku (Argh)
Wsiadam na plecy Cthulhu, żeby uratować ten paskudny lud
Który wierzy w cud, myśli że uratuje ich bóg, mam się zdrów
Przybyłem tylko po twój chory mózg
By ustawić w nim percepcję tak, by stworzyć [?]
Gnój kurwa, ta planeta to gnój
Potrzebuje reset, tak by zaczęła działać znów
Jestem ja kontra ten jebany świat
Ty popraw swą twarz, nie mogą jeszcze poznać tu nas
Smuci mnie szczęście jakie masz
Jestem po to byś odczuwał tylko i wyłącznie strach
Czuję miszmasz w twoich pismach
Odwracam je, czuję jakby zaczęły czytać w myślach i nie jet źle, Jestem jak nowo narodzony
Lecz przez humory mam coraz mniej żywych znajomych
Bym się pomodlił, lecz nie pamiętam jak to szło
Ojcze nasz, któryś pomógł szatanowi stworzyć zło
[Refren: Karwel]
Jestem dzieckiеm mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dziеckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Stań z boku (Argh)
[Zwrotka 2: Koza]
Moich demonów nie ulula twoja pula
Właściwie sam nie wiem do czego jeszcze się poczuwam
Biją króla wszyscy, tak mówił mi mój dziadek
Kiedy wyjaśniał zasady grania w szachy i przejebania wypłaty
Walc z pikawy bawił mnie zanim zamienił się na walec
Teraz jak się bawię prawie zawsze ginę pod ciężarem
Nigdy nie umieramy, w pamięci żyjemy martwi
Jak mam im wyjaśnić że to nie jest wcale afterlife i...
Świerszcze, mordo, słyszę świerszcze jak się kładę
Choć to nie te z mojej głowy, bo tamte pozabijałem
Azbestowy karcer, a w środku parę moich marzeń
Kiedy zdechnę one już do końca będą w siebie patrzeć
Pierdolę inspirację, nie przyszedłem tu jej dawać
Moje myśli to nie są żetony na zmianę zdania
Moja pasja - wyjmowanie przez gardła
Wszystkiego czego się obawiasz i wspomnienia dziadka
[Refren: Karwel]
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Nie prowokuj (Mhm)
Jestem dzieckiem mroku
Daj spokój
Stań z boku
Stań z boku (Argh)