Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

Na Kanapie by Karwan Lyrics

Genre: rap | Year: 2014

Na kanapie macha łapię
Bat za batem ze sqadem
Brat za bratem tu stanie
(jak) Robin za Batmanem
Karwan polski Slumdog
Nie uwierzą gdy zrobię ten hajs ziom
Z fajną panną cabrio stary
Autostrady i iphone
Alkomaty i palto z bandą
W górze łapy jak lambo diablo
Dinozaury już dawno za mną
Stillo gadki z taką składnią
Kesz widzę więc płynę
Na mieliznę chcą mnie ściągnąć #śpiew syren
Wiesz synek łeb wbije w brzeg bździągwom




Na kanapie wale flachę
Z gwinta albo ze szklanek
Rzygam czasem nad ranem
Wstaje i wale dalej
Wale flachę ze sqadem
Free pod instrumentale
Ktoś tam sypie kryształem
Wyjebane na branże
Rozjebana jak Briana benks
Da nam hajs na łychę jazz
Każdy pies chce z beefem wejść
Niech czeka na buty jak sneakerhead
Ka do en i witek ej
Wóda nie klepie bimber lej
Frajerze lepiej pizdę sklej
Wyśpiewasz wszystko jak timberlake


Na kanapie w domu ziomuś puszcza polski hiphop tape
Weź to szybko zmień bo słyszę stop w rozwoju #syndrom ex
Słucham tylko ziomów
Przy reszcie jestem beethoven
Jebie rap dla dzieci mejstrim jest jak pedobear
Ka do en dawaj fejm zbrodnie bez kar #nangar khel
Robią ten rap on płonie jak żurom ruro mój jak palach ej
Twoje skille widmo ditorit jeżdzę wszędzie #interrail
Robię z łaków wycinanki #mery flora bell
Skazany na dinx jak ALC i każda ośka
Będzie przy tym pić ćpać twoja gerl i każda ośka
Tu gdzie hajs to bóg duch seks a władza matka boska
Składam ręce w modlitwie za każdego mojego ziomka
Karwan przestał płakać jesteś zawiedziony
Idę wyrwać hajs jak ziomy na dziesiony
Kto tak poskłada? ksyw no z pięć
Que kuban białas tomb ka do en
Jeszcze paru weź załóż się poprzestawiamy ten hall of fame