Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

40 WERSÓW by Karim Koszmar Lyrics

Genre: rap | Year: 2015

...Blondynka... part two baby...

Ten sam sen, koszmar, obudzisz się mokry w nocy
Gdzie jest tlen, kuźwa przestań oglądać pornosy
Gdzie jest Magda, ta twoja miłość, jedyna prawda
Zniknęła, została statystyka i gówno prawda
Dwanaście lat na scenie, w ogóle mi się nie nudzi
Jak nie lubisz tego rapu wiesz co możesz wziąć do buzi
Hip-Hop w TV? Ta dziennikarka? Tępa dzida!
Czemu Magik skoczył i czy się go Rahim o to pytał?!
Zmiana warty i cała Warszawa może być zła
Bo teraz małolatki robią WoW jak nawijam ja
I żebyś sobie zapamiętał to na przyszłość brat
To Koszmar z miasta BB, a nie BBA
Nie bądź obrażalski koleś, dalej bzdury cisnę
Chcesz ode mnie przeprosiny, lepiej zapisz się na listę
Konrad K, skrzyżowanie terrorysty i misia
Bo teraz Cię przytulę, za pięć minut będziesz wisiał
Przysłać było psychologa już kiedy zabiłem żółwia
Wrzuciłem do kibla i wmawiałem, że to kupa
Mama ciągle pali jointy, tata pędzi bimber
Ja i moi bracia wolimy lamusów zamiast w piłkę
Rozmowy o pracę zawsze spoko do momentu siana
Bo później tylko jaja, opowiadam żarty w zamian
Miałem drogę dziennikarza, ale wybrałem do baru
A co? Za tysiąc złotych robić relacje z pożarów?!
Co słychać u Meridialu? Co się dzieje w okolicy?
Zakneblowałem wszystkich, płaczą u mnie w piwnicy
Zjadam grzybki halucypki większego powodu nie ma
Bo mam w dupie świat jak 2Pac i słuchałem Eminema
Jesteś szybka to wsiadaj, bo wolno mi nie wolno
Przyleciałem tu z krainy sarkazmu i filmów porno
Robię laurki dla dzieci, powinienem się leczyć?
Bo dzisiaj już mnie nic tu nie wkurwia, wszystko śmieszy!
Zakochana Magda musiała zostać w szkole dłużej
Zdejmij z niej odciski palców to się dowiesz z kim ma W-F
Pamiętam świrów co mówili zróbmy ją na pół
Dziś zmieniają pieluchy wkurwieni kucikuciku
Żal mi dziewczyn, które nie potrafią robić laski
My tu bracie zasypiamy, one jeszcze chcą oklaski
Czekałeś na mądrości, blondi dalej szuka fusów
40 wersów z cyklu kawałek dla pojebusów