Zwrotka Konkurs etoto Pod napięciem by Kantini Lyrics

‘The Champioooons’ wjeżdżam tu jak Michał Pol/
Jestem Kantek, a to jest Kuba – mój ziom/
Chcemy wystąpić w odcinku, więc zróbcie hałas/
By to ‘The champiooons’ wybrzmiało właśnie dla nas/
Wiedza ekspercka to nasza broń i wartość
Do tego dobra bajerka jak Tomasz Hajto/
Przeciwnik jest trudny, więc trzeba się starać
Ale my młodzi, ambitni i waleczni jak Ajax
Podziwiamy waszą wiedzę, doświadczenie, możliwości
Ale chcemy was wkurzyć do skali czwartej gęstości
‘Robiłem ten mecz’ – mówi Kołtoń, Borek, Pol
Ja po odcinku powiem – ‘robiłem ten show’
Zwiedza stadiony ekspert Borek Mateusz
Zna ich więcej niż kanałów Norek Tadeusz
Tomasz Smokowski, analityczna bestia
Odpowiedzi bez pytań, chodząca encyklopedia
Roman Kołtoń niepokonany - chcemy go pokonać
Drugi etap, jest zajawka, to teraz coś o nas
Rzucamy rękawice, chcemy walczyć jak na miecze
By zostać królami jak Morfeusz od dupeczek
Znamy się na piłce, niestraszna nam żadna nisza
Choćby pytał Mati Trzpis albo Jarek z Kalisza
Dajcie nam szanse wystąpić w rywali roli
Byłoby miło jak aparycja pani Joli
Chcemy przełamać passę porażek widzów w studiu
Nowość, schemat złamany jak mundial w grudniu
Dajcie nam się wykazać, to dobra rozkminka
Tu są ważne te detale jak Montreal Impact
Mamy w sobie pokorę, ale uderzam buńczucznie
By pan Borek swoją rękę tym razem trzymał na pulsie
Oczekujcie nas Influencerzy, Mejweni
Wjeżdżamy do programu i niedługo rozje…