Emka by Kamila The Queen Lyrics
Emka
[ref]
Emka
MDMA
Usiąść nie mogę
Emka
Zajebana
Jakaś baba je banana
MDMA
Cieknie mi z cipska
Emka
Ktoś mnie za dupę ściska [x2]
Błąd
Wielki błąd
Czemu zrobiłam to
Weszłam w jakieś bagno
Speed czterdzieści
Nie chcę żadnych czereśni
Tabletek nie mam
I kurwa umrę
Na ból głowy
Widelec stołowy
W telewizji
Programy o gotowaniu
Nie chcę być na wizji
Włosów prostowaniu
Mówię stanowcze nie
Kręcone kręcą mnie
Uderz w stół a nożyce się odezwą
Uderzyłam I pół ławy rozpierdolilam
Jednak emka bo na nic innego mnie nie stać
Nie umiem już prosto ustać
Jak robią takie kłopoty
Nie mam czasu na głupoty
Muszę ogarniać pokój
Boję się dzwonić
We łbiе musi się
Mi już nieźle pierdolic
Niе mów do mnie
Zwykła ćpunka
Wypalilam
Tylko jednego skunka
Muszę iść jutro na religię
Miałam w głowie taką wizję
Nie jestem żadna nastolatka
Nie mów do mnie wariatka
Jestem Kamila
[ref]
Emka
MDMA
Usiąść nie mogę
Emka
Zajebana
Jakaś baba je banana
MDMA
Cieknie mi z cipska
Emka
Ktoś mnie za dupę ściska [x2]
Błąd
Wielki błąd
Czemu zrobiłam to
Weszłam w jakieś bagno
Speed czterdzieści
Nie chcę żadnych czereśni
Tabletek nie mam
I kurwa umrę
Na ból głowy
Widelec stołowy
W telewizji
Programy o gotowaniu
Nie chcę być na wizji
Włosów prostowaniu
Mówię stanowcze nie
Kręcone kręcą mnie
Uderz w stół a nożyce się odezwą
Uderzyłam I pół ławy rozpierdolilam
Jednak emka bo na nic innego mnie nie stać
Nie umiem już prosto ustać
Jak robią takie kłopoty
Nie mam czasu na głupoty
Muszę ogarniać pokój
Boję się dzwonić
We łbiе musi się
Mi już nieźle pierdolic
Niе mów do mnie
Zwykła ćpunka
Wypalilam
Tylko jednego skunka
Muszę iść jutro na religię
Miałam w głowie taką wizję
Nie jestem żadna nastolatka
Nie mów do mnie wariatka
Jestem Kamila