Ci Ludzie Te Miejsca by Kamikaze (NRGeek) Lyrics
[Zwrotka 1]
Mieliśmy lat wtedy jedenaście
Piłka na Saharze, graliśmy w kapsle
Kolekcje puszek na segmencie
Duma, gdy dostałem z Miki fanty
Życie miało smak cukrowej gumy Donald
To o nas, pokoleniu Nintendo
1990, wraca korona na godło
Naklejał je z żółtego papieru pan Jacek od polskiego
Wtedy nie wiedziałem dlaczego, zajęty czymś ważnym
Pierwszy Spiderman w kiosku, za dziesięć tysięcy
Pierwsza religia w szkole i siostra Małgorzata
Wygrywa Wałęsa, my zatraceni w niespodziankach
Szukaliśmy Asterixa, wiesz, mam go do dzisiaj
Przypomina mi o chwilach, gdy wszystko było proste
Myślałem, że nigdy nie dorosnę, że ten czas będzie zawsze
Długie sesje na Commodore i marzenia o Amidze
Tysiące gier, połamane joye, a dzień trwał chwilę
Pamiętam Przemka, co wyskoczył z siódmego piętra
Powodów do dziś nie zna nikt, cśśś, tajemnica
Godziny na świetlicach spędzone w upalne dni
Piliśmy oranżadę z foliówki, szły hajsy na gumy Turbo
Zbieraliśmy długo, ej, pamiętam pierwsze piwo
Na koloniach w Czechosłowacji, zarzygałem pół pokoju
Ziomek leżał nieprzytomny, z wodą, kondomy
Catsy w kioskach, pornosy i komiksów tony
Codzienne telefony do ziomków z klasy
Dawne czasy, Wolf 3D, premiera - 5 maj
Ruskie w końcu opuszczają nasz kraj
A my, gdzieś tam
A ja...
[Refren]
Cofam czas, lecz wiesz, nie mogę przestać
Ci ludzie, te miejsca, my gdzieś w środku
Mówili: "stracone pokolenie", wrośliśmy w nową ziemię
Z bagażem starego świata, dzieci Czarnobyla
Minęły lata jak chwila, bezwładni jak bila
Toczona po stole, znaleźliśmy własne cele
Co się stało z naszą klasą? Nie wiem
Wiem, że wciąż ją pamiętam, ci ludzie, te miejsca
[Zwrotka 2]
Historie z sąsiedztwa, każdy ma ich na pęczki
Plastikowe deski śmigane po asfalcie
Wyginane pod ciężarem, pierwotni skejci
Dzieci zafascynowane światem
Z Piotrem puszczamy z dymem pół wysypiska
Z cukrem saletra wymieszana pół na pół
Czikatiło zabił ponad pół setki osób
A u nas Kartofel dostał motór bez silnika
Śmiga na obręczach, asfalt krzesi nocą iskry
Szkoła stawia sześć koszy
Basket wkracza w blokowisko
Nocą dyrektorka każe wyciąć wszystko
Wiesz, koszy nie ma do dziś
16 marca, pierwszy "Secret Service"
Dokładnie 3 lata wcześniej w Rosji wygrywa Jelcyn
A my 10 grudnia oglądamy pierwsze screeny z Dooma, Dooma, z Dooma
PC,wiesz rośnie w siłę
Wszyscy mają Amigę, tyrają w Sensible
Siergiej Bubka 6,15 skacze o tyczce
Pentium pokazuje Intel, "Jurassic Park" Spielberg
Wszyscy oglądają w kinie, a ja widziałem wcześniej na VHSie
[Refren]
[Zwrotka 3]
Pierwsza płyta CD - Criss Cross ląduje w wieży
Szerzy się kultura rave
Ja zasłuchany w Kaziku - "Spalaj się!" na walkmanie kasetowym
Widziałem go w '91 w Sopocie
Rzucił "Kurwa mać" ze sceny
Ojciec był przejęty, matka w śmiech
A Kazik śpiewał z playbacku do elektrycznej suszarki
Pierwsze zegarki, miałem G-Shocka z termometrem
Kopaliśmy go na przerwie, do dziś jest sprawny
Pierwszy CD-ROM Mitsumi
Pierwsza gra, "Mad Dog II" odbija się echem na dzielnicy
Arek i Zbyszek, wieczni amigowcy
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra pierwszy raz
To chwile, za którymi tęsknię
A tym trackiem cofam dla was czas...
Mieliśmy lat wtedy jedenaście
Piłka na Saharze, graliśmy w kapsle
Kolekcje puszek na segmencie
Duma, gdy dostałem z Miki fanty
Życie miało smak cukrowej gumy Donald
To o nas, pokoleniu Nintendo
1990, wraca korona na godło
Naklejał je z żółtego papieru pan Jacek od polskiego
Wtedy nie wiedziałem dlaczego, zajęty czymś ważnym
Pierwszy Spiderman w kiosku, za dziesięć tysięcy
Pierwsza religia w szkole i siostra Małgorzata
Wygrywa Wałęsa, my zatraceni w niespodziankach
Szukaliśmy Asterixa, wiesz, mam go do dzisiaj
Przypomina mi o chwilach, gdy wszystko było proste
Myślałem, że nigdy nie dorosnę, że ten czas będzie zawsze
Długie sesje na Commodore i marzenia o Amidze
Tysiące gier, połamane joye, a dzień trwał chwilę
Pamiętam Przemka, co wyskoczył z siódmego piętra
Powodów do dziś nie zna nikt, cśśś, tajemnica
Godziny na świetlicach spędzone w upalne dni
Piliśmy oranżadę z foliówki, szły hajsy na gumy Turbo
Zbieraliśmy długo, ej, pamiętam pierwsze piwo
Na koloniach w Czechosłowacji, zarzygałem pół pokoju
Ziomek leżał nieprzytomny, z wodą, kondomy
Catsy w kioskach, pornosy i komiksów tony
Codzienne telefony do ziomków z klasy
Dawne czasy, Wolf 3D, premiera - 5 maj
Ruskie w końcu opuszczają nasz kraj
A my, gdzieś tam
A ja...
[Refren]
Cofam czas, lecz wiesz, nie mogę przestać
Ci ludzie, te miejsca, my gdzieś w środku
Mówili: "stracone pokolenie", wrośliśmy w nową ziemię
Z bagażem starego świata, dzieci Czarnobyla
Minęły lata jak chwila, bezwładni jak bila
Toczona po stole, znaleźliśmy własne cele
Co się stało z naszą klasą? Nie wiem
Wiem, że wciąż ją pamiętam, ci ludzie, te miejsca
[Zwrotka 2]
Historie z sąsiedztwa, każdy ma ich na pęczki
Plastikowe deski śmigane po asfalcie
Wyginane pod ciężarem, pierwotni skejci
Dzieci zafascynowane światem
Z Piotrem puszczamy z dymem pół wysypiska
Z cukrem saletra wymieszana pół na pół
Czikatiło zabił ponad pół setki osób
A u nas Kartofel dostał motór bez silnika
Śmiga na obręczach, asfalt krzesi nocą iskry
Szkoła stawia sześć koszy
Basket wkracza w blokowisko
Nocą dyrektorka każe wyciąć wszystko
Wiesz, koszy nie ma do dziś
16 marca, pierwszy "Secret Service"
Dokładnie 3 lata wcześniej w Rosji wygrywa Jelcyn
A my 10 grudnia oglądamy pierwsze screeny z Dooma, Dooma, z Dooma
PC,wiesz rośnie w siłę
Wszyscy mają Amigę, tyrają w Sensible
Siergiej Bubka 6,15 skacze o tyczce
Pentium pokazuje Intel, "Jurassic Park" Spielberg
Wszyscy oglądają w kinie, a ja widziałem wcześniej na VHSie
[Refren]
[Zwrotka 3]
Pierwsza płyta CD - Criss Cross ląduje w wieży
Szerzy się kultura rave
Ja zasłuchany w Kaziku - "Spalaj się!" na walkmanie kasetowym
Widziałem go w '91 w Sopocie
Rzucił "Kurwa mać" ze sceny
Ojciec był przejęty, matka w śmiech
A Kazik śpiewał z playbacku do elektrycznej suszarki
Pierwsze zegarki, miałem G-Shocka z termometrem
Kopaliśmy go na przerwie, do dziś jest sprawny
Pierwszy CD-ROM Mitsumi
Pierwsza gra, "Mad Dog II" odbija się echem na dzielnicy
Arek i Zbyszek, wieczni amigowcy
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra pierwszy raz
To chwile, za którymi tęsknię
A tym trackiem cofam dla was czas...