Sugar daddy by Kamerzysta Lyrics
[Refren: Kamerzysta]
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
[Zwrotka 1: Kamerzysta]
W AMG bata kurze, ty na dole, ja na górze
Szmatom znów kupujesz róże, ja na kagańcu je duszę
Niech twój traper zdejmie pożyczoną bluzę
Uber Tokyo, nawet z fusów ci powróżę
Takie życie YouTubera, jebie mnie co powie scena
Jeśli nie zagrasz koncertu, no to skończy się kariera
COVID pogrzebał marzenia, konto czyści ci do zera
Kosa w kamień weryfikuje pozera
Chata dziesięć baniek, w garderobie dziesięć fanek
Sto pięćdziesiąt koła jest schowane w fortepianie
Ona patrzy na mnie, liczy, że dostanie lanie
Jeśli nie zarobisz, szybko z tobą się rozstanie
[Refren: Kamerzysta]
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
[Zwrotka 2: LiL RoX]
Mówią na mnie Diamond Dred, te escortki
Chcą mnie pierdolić za cash, ale wolę młodszy sort dziś
Twoja siora na DM śle mi znowu te nudesy
A twa dupa ostre softy mi na message (skrrrt, skrrrt!)
Biednego masz phone'a, co powiesz na iPhone'a?
Nie wstawaj z tych kolan, taka wola jest sponsora
Bo jak płacę, to wymagam, BDSM, w łóżku naga
Potem prysznic z nowym tatą, alimenty płacę za to
W łóżku z nowym tatą, one chciałyby mnie mieć
Chciałyby mnie zjeść, ale daję jej ten cash
Kręć się wokół, kręć, one w łóżku robią cyrk
Dziś zapłaciłem tyle siana że byś z floty zrobił prysznic
[Refren: Kamerzysta]
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
[Zwrotka 1: Kamerzysta]
W AMG bata kurze, ty na dole, ja na górze
Szmatom znów kupujesz róże, ja na kagańcu je duszę
Niech twój traper zdejmie pożyczoną bluzę
Uber Tokyo, nawet z fusów ci powróżę
Takie życie YouTubera, jebie mnie co powie scena
Jeśli nie zagrasz koncertu, no to skończy się kariera
COVID pogrzebał marzenia, konto czyści ci do zera
Kosa w kamień weryfikuje pozera
Chata dziesięć baniek, w garderobie dziesięć fanek
Sto pięćdziesiąt koła jest schowane w fortepianie
Ona patrzy na mnie, liczy, że dostanie lanie
Jeśli nie zarobisz, szybko z tobą się rozstanie
[Refren: Kamerzysta]
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
[Zwrotka 2: LiL RoX]
Mówią na mnie Diamond Dred, te escortki
Chcą mnie pierdolić za cash, ale wolę młodszy sort dziś
Twoja siora na DM śle mi znowu te nudesy
A twa dupa ostre softy mi na message (skrrrt, skrrrt!)
Biednego masz phone'a, co powiesz na iPhone'a?
Nie wstawaj z tych kolan, taka wola jest sponsora
Bo jak płacę, to wymagam, BDSM, w łóżku naga
Potem prysznic z nowym tatą, alimenty płacę za to
W łóżku z nowym tatą, one chciałyby mnie mieć
Chciałyby mnie zjeść, ale daję jej ten cash
Kręć się wokół, kręć, one w łóżku robią cyrk
Dziś zapłaciłem tyle siana że byś z floty zrobił prysznic
[Refren: Kamerzysta]
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz
Jestem sugar, sugar daddy, no i noszę daddy shoes
A pod moją rezydencją stoi bardzo drogi wóz
Ona w łapie ma gibona, dobrze wiesz skąd ma na kush
Nie wie nawet co to praca, a z gotówką ma ten luz