Piękna i bestia by Kamerzysta Lyrics
[Intro]
Witam, ja jestem Kamerzysta, a to jest pierdolony banger
Skaczcie, kurwa
Płynę bezszelestnie jak Tesla
Płynę bezszelestnie jak Tesla
Płynę bezszelestnie jak Tesla, po jebaniu palę tu Westa
Ona patrzy na mnie, ja bestia, ona chce powtórkę, mam deadline
Plecy zdarte już tu na wejściach, będę-będę brał cię tu w S-Line
Będę-będę brał cię tu w S-Line, będę-będę brał cię tu w S-Line
[Zwrotka 1]
Płynę bezszelestnie jak Tesla, po jebaniu palę tu Westa
Ona patrzy na mnie, ja bestia, ona chce powtórkę, mam deadline
Plecy zdarte już tu na wejściach, będę-będę brał cię tu w S-Line
Będę-będę brał cię tu w S-Line, będę-będę brał cię tu w S-Line
Mała wiem, że nie szukasz księcia, zresztą róża dawno już zwiędła
Stworzony po to by łamać serca, tylko twoje oszczędzę, mów „Przestań!”, ha
Mała błagam powiedz „Przestań!”, niech nie wyjdzie ze mnie bestia
Mała błagam powiedz „Przestań!”, niech nie wyjdzie ze mnie bestia
[Refren]
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
[Bridge]
Nikt nie wierzył we mnie, to klęska
Dziś już wyjebane mam w ten stan
W swoim zamku robię „The Dance House”
W swoim zamku robię „The Dance House”
Nikt nie wierzył we mnie, to klęska
Dziś już wyjebane mam w ten stan
W swoim zamku robię „The Dance House”
W swoim zamku robię „The Dance House”
[Zwrotka 2]
Nikt nie powie mi żebym przestał, słyszysz te emocje na wersach
Mała mówią, że nie mam serca, że tych uczuć jestem morderca
Wszystkie suki lecą na ten hajs, ja chcę ciebie, nie ważna reszta
Co wypadnie? Orzeł czy reszka? Tak jak z nami Piękna i Bestia
Oh, i to nie jest, kurwa, bajka
Pierwszy raz na majkach i to będzie już ten standard
Zobacz jak to bangla, rozjebana będzie rapgra
Kotek weź uważaj, no bo masz przed sobą diabła
[Bridge]
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
[Refren]
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
Witam, ja jestem Kamerzysta, a to jest pierdolony banger
Skaczcie, kurwa
Płynę bezszelestnie jak Tesla
Płynę bezszelestnie jak Tesla
Płynę bezszelestnie jak Tesla, po jebaniu palę tu Westa
Ona patrzy na mnie, ja bestia, ona chce powtórkę, mam deadline
Plecy zdarte już tu na wejściach, będę-będę brał cię tu w S-Line
Będę-będę brał cię tu w S-Line, będę-będę brał cię tu w S-Line
[Zwrotka 1]
Płynę bezszelestnie jak Tesla, po jebaniu palę tu Westa
Ona patrzy na mnie, ja bestia, ona chce powtórkę, mam deadline
Plecy zdarte już tu na wejściach, będę-będę brał cię tu w S-Line
Będę-będę brał cię tu w S-Line, będę-będę brał cię tu w S-Line
Mała wiem, że nie szukasz księcia, zresztą róża dawno już zwiędła
Stworzony po to by łamać serca, tylko twoje oszczędzę, mów „Przestań!”, ha
Mała błagam powiedz „Przestań!”, niech nie wyjdzie ze mnie bestia
Mała błagam powiedz „Przestań!”, niech nie wyjdzie ze mnie bestia
[Refren]
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
[Bridge]
Nikt nie wierzył we mnie, to klęska
Dziś już wyjebane mam w ten stan
W swoim zamku robię „The Dance House”
W swoim zamku robię „The Dance House”
Nikt nie wierzył we mnie, to klęska
Dziś już wyjebane mam w ten stan
W swoim zamku robię „The Dance House”
W swoim zamku robię „The Dance House”
[Zwrotka 2]
Nikt nie powie mi żebym przestał, słyszysz te emocje na wersach
Mała mówią, że nie mam serca, że tych uczuć jestem morderca
Wszystkie suki lecą na ten hajs, ja chcę ciebie, nie ważna reszta
Co wypadnie? Orzeł czy reszka? Tak jak z nami Piękna i Bestia
Oh, i to nie jest, kurwa, bajka
Pierwszy raz na majkach i to będzie już ten standard
Zobacz jak to bangla, rozjebana będzie rapgra
Kotek weź uważaj, no bo masz przed sobą diabła
[Bridge]
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte
[Refren]
Kochanie twoje łzy są słone tak jak Morze Martwe
Wiem, że to chore ale chcę już zdjąć tej bestii maskę
Dla ciebie wygram wojny, będę twoim Bonaparte
Krzyczysz z rozkoszy w nocy, ja mam znowu plecy zdarte