Song Page - Lyrify.me

Lyrify.me

10 Styczeń by Kalioka Lyrics

Genre: rap | Year: 2014

10 styczeń godzina gdzieś 20-esta
Był u mnie Romuś nagraliśmy coś na testa
Dawaj ziomuś odprowadzę Cię chociaż do przejścia
Piona piona brat, parę słów dla odejścia
I nagle CIACH! wyskakują kurwy
Dwie dwie KURWY przez duże K
Spisali dane ale czuć coś jest nie tak
Spojrzałem w oczy kurwie widziałem ten satysfakcji smak
Błysk w oku dwie lodówy z boku
Z dwóch zrobiło się dziesięciu psów ziomuś
Myśli jak pojebane kurwa o co chodzi znowu
Smak nienawiści na ustach do was do grobu
Wjebali mnie do suki kazali stać z boku
Na moich oczach zakładali Ci kajdanki Romuś
Papuga powiedziała Kaliszewski do domu
Zdążyłem tylko spojrzeć powiedzieć trzymaj się ziomuś
I pękło coś we mnie, pękło mi serce
W jednej sekundzie kurwy odebrały szczęście
Odebrali Brata który był ze mną codziennie!
Teraz będziemy pomagać BRATKU DOBRZE BĘDZIE!
I pękło coś we mnie, pękło mi serce
W jednej sekundzie kurwy odebrały szczęście
Odebrali Brata który był ze mną codziennie!
Teraz będziemy pomagać BRATKU DOBRZE BĘDZIE!
Na moich oczach Kurwy porwaliście Brata!
Nie mogłem nic zrobić czułem się jak szmata
Ty na pewno nie pojmiesz co to jest miłość braterska!
Bo jesteś zwykłą Kurwą nie pojmiesz człowieczeństwa
To dla Ciebie Romuś dziś na świeżo piszę
To dla Ciebie Ziomuś beat rozkurwia ciszę
Nie długo drugi klip nasz wyjdzie na ulicę
I mam nadzieje Bratku że niebawem Cię usłyszę!
To dla Ciebie Romuś dziś na świeżo piszę
To dla Ciebie Ziomuś beat rozkurwia ciszę
Nie długo drugi klip nasz wyjdzie na ulicę
I mam nadzieje Bratku że niebawem Cię usłyszę!